MRR: najwięcej funduszy z UE trafi na Śląsk i do Małopolski

Łącznie między województwa zostanie rozdzielonych około 28 mld euro. Poza województwami śląskim i małopolskim, najwięcej pieniędzy trafi do województw: wielkopolskiego (ok. 2,2 mld euro), dolnośląskiego i lubelskiego (po ok. 2 mld euro), mazowieckiego, łódzkiego i podkarpackiego (po ok. 1,9 mld euro).

Pozostałe województwa otrzymają odpowiednio: kujawsko-pomorskie ok. 1,7 mld euro, lubuskie ok. 813 mln euro, opolskie ok. 847 mln euro, podlaskie ok. 1,09 mld euro, pomorskie ok. 1,6 mld euro, świętokrzyskie ok. 1,2 mld euro, warmińsko-mazurskie 1,5 mld euro, a zachodniopomorskie - ok. 1,4 mld euro. Są to pieniądze przewidywane tylko na realizację regionalnych programów operacyjnych poszczególnych województw; regiony będą mogły też realizować inwestycje dofinansowywanych z programów centralnych.

Podział wynika z metodologii stosowanej przez Komisję Europejską.

Jak powiedział w czwartek PAP wiceminister rozwoju regionalnego Paweł Orłowski, sumy te mogą się jeszcze nieznacznie zmieniać, trzeba będzie je też przeliczyć na ceny bieżące. - To jest nasza propozycja dla regionów. Mam wrażenie, że marszałkowie przyjęli ją życzliwie. Ważne jest to, że wszyscy dostaną do dyspozycji więcej pieniędzy, niż w latach 2007-2013 - powiedział wiceminister.

Resort rozwoju regionalnego zaproponował też podział unijnych pieniędzy na programy zarządzane centralnie. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, MRR będzie zarządzał sześcioma takimi programami. Na program Infrastruktura i Środowisko ma trafić 21,5 mld euro, na Inteligentny Rozwój ok. 7,2 mld euro, na program Wiedza, Edukacja, Rozwój ok. 2,2 mld euro, na Polskę Cyfrową ok. 1,9 mld euro, na Polskę Wschodnią 1,7 mld euro, a na Pomoc Techniczną - ok. 540 mln euro.

Jest to dopiero wstępny podział, ponieważ kompromis szefów państw UE dotyczący wieloletniego budżetu UE wciąż nie został zaakceptowany przez Parlament Europejski. Dlatego na programy krajowe nie została rozdzielona pełna kwota środków, jakie Polska może mieć do dyspozycji na lata 2014-2020.

Jak dowiedziała się PAP w resorcie rozwoju regionalnego, w piątek ma trafić do uzgodnień międzyresortowych projekt umowy partnerstwa. Umowa partnerstwa to - obok programów operacyjnych i kontraktu terytorialnego - jeden z kluczowych dokumentów, które będą stanowić podstawę wydawania funduszy europejskich w Polsce. To rodzaj umowy pomiędzy Polską a Komisją Europejską, w którym nasz kraj wskaże, w jaki sposób dzięki funduszom unijnym chce zrealizować swoje cele rozwojowe. Założenia tego dokumentu rząd przyjął 15 stycznia br.; projekt umowy może być przyjęty jesienią.