MŚ: rewitalizacja odrzańskiej drogi wodnej uchroni przed powodzią

Rewitalizacja odrzańskiej drogi wodnej uchroni przed powodzią i zapewni parametry trzeciej klasy drogi wodnej - zapowiedział w poniedziałek w Szczecinie sekretarz stanu w ministerstwie środowiska Stanisław Gawłowski.

16.02.2015 17:50

"Chcielibyśmy przygotować całą infrastrukturę techniczną do tego, żeby chronić mieszkańców regionu przed powodzią zimową i letnią" - mówił dziennikarzom Gawłowski.

"Musimy wybudować i odbudować zabudowę regulacyjną pozwalającą na utrzymanie toru wodnego o głębokości 1,8 metra, a więc niezbędnego do pracy lodołamaczy. To oznacza, że będziemy podnosić i przebudowywać mosty, żeby lodołamacze mogły swobodnie przepływać pod nimi" - dodał.

Według Gawłowskiego, odcinek Odry od Szczecina do Kanału Gliwickiego osiągnie parametry trzeciej klasy drogi wodnej, co pozwoli na żeglugę przez 290 dni w roku.

Rewitalizacja odrzańskiej drogi wodnej to duży projekt, który ma być realizowany w nadchodzącej perspektywie finansowej UE. "Jesteśmy na finiszu spraw związanych z Bankiem Światowym; zakładam, że do połowy roku rada dyrektorów powinna ostatecznie podjąć w tej sprawie decyzje" - powiedział wiceminister.

Poinformował, że rozmowy prowadzone są równocześnie z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, a także Europejskim Bankiem Inwestycyjnym i "wszędzie mamy potwierdzenie i chęć udzielenia wsparcia kredytowego na ten cel". Dodał, że polski wkład, jeśli będzie potrzebny, zapewnią środki unijne, budżet państwa lub Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Cały pakiet, z którego mają zostać sfinansowane m.in. prace na Odrze, to około 2 mld zł - powiedział.

Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie Andrzej Kreft ocenił, że wartość inwestycji na terenie podległym dyrekcji to około 1 mld zł. Będzie to modernizacja zabudowy regulacyjnej, pogłębienie przekopu Klucz-Ustowo, pogłębienie Jeziora Dąbie, budowa bazy dla lodołamaczy, wybudowanie stanowisk postojowych dla żeglugi i lodołamaczy w trakcie prowadzenia akcji lodołamania, a także przebudowa kilku mostów - wyliczył. Dodał, że realizacja wszystkich projektów może potrwać siedem lat.

W część prac zaangażowana będzie także strona niemiecka.

Pierwsze z planowanych prac mają objąć pogłębienie Jeziora Dąbie. "Życzyłbym sobie, żeby pogłębienie jeziora nastąpiło w przyszłym roku" - powiedział Kreft.

Gawłowski uczestniczył w Szczecinie w regionalnej konferencji dotyczącej aktualizowanych planów gospodarowania wodami ukierunkowanych na poprawę stanu wód. To jeden z najważniejszych celów UE w zakresie gospodarki wodnej. Został ujęty w tzw. Ramowej Dyrektywie Wodnej i przewiduje, że do końca 2015 roku, a w uzasadnionych przypadkach do 2027 r., wszystkie części wód powierzchniowych powinny osiągnąć lub utrzymać dobry stan.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)