MSP analizuje dokumenty złożone przez Kulczyk Investments ws. Enei
Resort skarbu analizuje dokumenty złożone przez Kulczyk Investments, który stara się o kupno Enei. Jeśli oferta nie będzie zadowalająca, do gry wrócą dwaj pozostali zainteresowani - powiedział dziennikarzom Jan Bury, wiceminister skarbu.
10.11.2010 | aktual.: 10.11.2010 11:56
Prywatyzacja Enei może się zakończyć w najbliższych tygodniach - dodał.
- Kulczyk Investments złożył dokumenty. Obecnie je analizujemy. Firmie skończyła się wyłączność, więc jest możliwe takie rozwiązanie, że gdy oferta nas nie zadowoli, to wrócimy do rozmów z dwoma pozostałymi zainteresowanymi - powiedział Jan Bury.
- Jeśli się uda w tym roku zakończyć ten proces, to byłoby kapitalnie, ale nie działamy w stresie - dodał, zaznaczając, że plan tegorocznych wpływów z prywatyzacji jest już wykonany.
W trakcie panelu na forum energetycznym w Sopocie wiceminister zakomunikował, że prywatyzacja Enei może się zakończyć w najbliższych tygodniach.
- Myślimy, że w najbliższych tygodniach zakończymy prywatyzację Enei - powiedział Bury.
Wiceminister poinformował, że resort analizuje oferty także pod kątem deklaracji co do inwestycji w spółce i źródeł finansowania.
- Minimum jest to, co zapisano w prospekcie Enei przy okazji oferty publicznej; chodzi nam o inwestycje związane z budową bloku w Kozienicach - powiedział.
Określił, że oferty cenowe są bardzo interesujące.
- Liczymy, że inwestorzy będą chcieli wyjść nam naprzeciw, znają nasze oczekiwania - powiedział.
Pod koniec października MSP przyznało Kulczyk Investments do 3 listopada wyłączność na negocjacje w sprawie kupna 51 proc. akcji Enei. Enea jest jedną z czterech grup energetycznych w Polsce. Dystrybuuje energię elektryczną w północno-zachodniej części kraju. Jej udział w krajowym rynku energii wynosi 15 proc. Spółka sprzedaje prąd niemal 2,5 mln klientów.