Myszy zjadły oszczędności jego życia
U nas myszy zjadają królów, w Chinach pochłaniają pieniądze ciężko pracujących ludzi. Zhao Zhiyong był zszokowany, kiedy odkrył, że uskładane przez niego 7200 yuanów myszy zamieniły na stertę tysięcy małych kawałeczków papieru - podaje ShanghaiDaily.
13.03.2013 | aktual.: 13.03.2013 15:17
10 lat temu mężczyzna wraz z żoną przeniósł się do Szanghaju w poszukiwaniu zatrudnienia. Gdy je znalazł, ciężko pracował, zbierając pieniądze na edukację swojego dziecka oraz pomoc rodzicom, którzy są już w podeszłym wieku.
Małżeństwo przechowywało pieniądze w kieszeni płaszcza schowanego w szafie. Obydwojgu wydawało się, że jest to dobra i bezpieczna skrytka aż do czasu, gdy okazało się, że prawie wszystkie banknoty zostały pogryzione przez myszy.
Zrozpaczony Zhao Zhiyong odwiedził kilka lokalnych banków z prośbą o wymianę pieniędzy, jednak wszędzie odprawiano go z kwitkiem. Według bankowców uszkodzenia były zbyt duże. Dopiero kiedy beznadziejną sytuację rodziny nagłośniły lokalne media, zgłosił się jeden bank - Shanghai Rural Commercial Bank - gotowy na przyjęcie pieniędzy. Postawił on jednak warunek: banknoty muszą zostać złożone w całość.
7200 yuanów zgromadzone przez mężczyznę to około 3691,44 zł.