Na rynkach nerwowo, PLN może przebić 4,0/EUR, na FI wystromienie krzywej (opis)

25.11. Warszawa (PAP) - Na rynkach utrzymuje się niepewność związana z sytuacją w niektórych krajach UE, a także na Półwyspie Koreańskim. W tych warunkach złoty w najbliższych...

25.11.2010 | aktual.: 25.11.2010 16:53

25.11. Warszawa (PAP) - Na rynkach utrzymuje się niepewność związana z sytuacją w niektórych krajach UE, a także na Półwyspie Koreańskim. W tych warunkach złoty w najbliższych dniach może się osłabić powyżej poziomu 4,0 za euro. Na rynku długu rentowności na środku i długim końcu krzywej wzrosły, przy nerwowości na rynkach ten trend może się utrzymać.

"W czwartek na rynku walutowym było dosyć stabilnie, obyło się bez ogromnej nerwowości, co poniekąd spowodowane jest świętem w USA. Natomiast nerwowość się utrzymuje, jest dosyć niepewnie, należy się obawiać, że złoty może podejść w stronę 4,0 i przebić ten poziom, możliwe, że już w najbliższych dniach. Jutro jednak podejrzewam, że większość inwestorów amerykańskich może mieć wolne, związane z dłuższym weekendem, więc powinno być spokojnie" - powiedział w rozmowie z PAP Karol Zaluski, szef dilerów walutowych ING BSK.

"Dominującym czynnikiem, który powoduje nerwowość na rynku jest sytuacja w Irlandii, Portugalii, także na Węgrzech po przesunięciu środków z funduszy emerytalnych. Sytuacja w Korei też poniekąd ma wpływ, jednak skupiamy się głównie na Europie" - dodał.

W środę rząd węgierski dał obywatelom wpłacającym składki na otwarte fundusze emerytalne czas do końca stycznia na podjęcie decyzji o ewentualnym powrocie do systemu publicznego. Pod koniec października rząd przyjął ustawę, zgodnie z którą wszystkim przyszłym emerytom stworzono możliwość powrotu do całkowicie państwowego systemu emerytalnego.

W niedzielę rząd Irlandii zdecydował się na przyjęcie pakietu ratunkowego z UE i MFW, aby ratować finanse państwa i irlandzki sektor bankowy. W czwartek Jean-Claude Juncker, szef grupy skupiającej ministrów finansów ze strefy euro, ocenił, że w Portugalii nie ma prawdopodobnie "niezwłocznego" ryzyka, że kraj będzie musiał zwrócić się o pomoc finansową po tym, jak zrobiła to Irlandia.

NA FI WYSTROMIENIE KRZYWEJ, SYTUACJA ZALEŻNA OD KONFLIKTU W KOREI

Na rynku długu krzywa rentowności się wystromiła, co, zdaniem dilerów, jest echem decyzji RPP. Według dilerów w kolejnych dniach przy utrzymującej się niepewności związanej z sytuacją w Korei trend może być kontynuowany. Z kolei uspokojenie sytuacji w Korei może umocnić środek i długi koniec krzywej.

"Z powodu święta niewiele się działo od strony inwestorów amerykańskich, ale nie miało to znaczenia dla polskiego rynku długu, gdzie działo się bardzo dużo. Krzywa bardzo się wystromiła. Obligacje ze środka i długiego końca krzywej były bardzo wyprzedawane, rentowność dziesięciolatek przekroczyła 6 proc., a od wczoraj wzrosła o ok. 10 pb. Na pięciolatce to jest wzrost o 8 pb, a na dwuletnich, co ciekawe, w zasadzie bez zmian" - powiedział PAP Seweryn Bandura, diler obligacji banku Millennium.

"Najbardziej ogólnym wytłumaczeniem jest to, że przez dłuższy czas mieliśmy oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych, a to się nie zrealizowało. Podwyżka, o ile będzie, to najwcześniej w styczniu, lutym. Taka sytuacja zawsze powoduje wystramianie krzywej, wymienianie obligacji z długiego końca na krótki koniec. Jednak taka sprzedaż długich papierów, przy małych obrotach na krótkim końcu, niekoniecznie była wywołana Radą, tylko mogły zadziałać zlecenia obronne instytucji, które miały długą pozycję na długich papierach. Po spadkach cen zdecydowały się one na zamknięcie pozycji, a przy małej płynności polskiego rynku, jeśli kilka bądź kilkanaście instytucji zamyka pozycje, to powoduje duży ruch" - dodał.

"Dodatkowo, konflikt w Korei powodował odpływ kapitału z rynków wschodzących. Jeśli sytuacja w Korei się uspokoi, to może długi koniec się umocni, ale jeśli będzie się utrzymywała niepewność, to możliwe, że trend wystramiania krzywej będzie kontynuowany" - powiedział diler.

We wtorek artyleria Korei Płn. ostrzelała południowokoreańską wyspę Yeonpyeong na Morzu Żółtym w pobliżu spornej granicy pomiędzy obu krajami. Korea Płd. odpowiedziała ogniem i wysłała w okolice wyspy swoje myśliwce.

Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła we wtorek stopy procentowe na niezmienionym poziomie, stopa referencyjna NBP wynosi nadal nie mniej niż 3,50 proc.

czwartek czwartek środa 16.15 11.00 16.45

EUR/PLN 3,9784 3,9780 3,9565 USD/PLN 2,9798 2,9900 2,9531 EUR/USD 1,3350 1,3300 1,3392

OK1012 4,68 4,72 4,70 PS0415 5,43 5,37 5,37 DS1020 6,06 6,00 5,94 (PAP)

fdu/ jtt/

Źródło artykułu:PAP
finansekursdług
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)