Najdroższe polskie pamiątki sportowe. Zapytaliśmy o nie Amerykanów
Polskie nazwiska coraz częściej pojawiają się wśród największych sportowców na świecie. Czy przekłada się to na ceny sportowych memorabiliów? Sprawdziliśmy, które przedmioty związane z naszymi sportowcami osiągnęły najwyższe ceny na jednej z największych platform kolekcjonerskich – Goldin.
Pamiątki sportowe osiągają zawrotne ceny. W Polsce to wciąż raczkujący biznes, gdzie kolekcjonerami są głównie emeryci lub osoby młode, pasjonaci sportu, ale nie inwestorzy. Zupełnie inna sytuacja ma miejsce za oceanem. W USA handel pamiątkami sportowymi to gigantyczny biznes, a najdroższe memorabilia tytanów sportu sprzedawane są za zawrotne, wielomilionowe kwoty.
Najdroższą pamiątką sportową sprzedaną do tej pory jest koszulka Babe’a Rutha z meczu World Series w 1932 roku, znanego z jego legendarnego "called shot" (wskazania miejsca, gdzie trafi piłkę przed uderzeniem). Koszulka ta została sprzedana na aukcji za 24,12 miliona dolarów w sierpniu 2024 roku, ustanawiając nowy rekord w świecie pamiątek sportowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
85 złotych za kilogram. Zawrotne ceny owoców na początku kwietnia
Jak sprzedają się Polacy?
Jak na tym tle wypadają Polacy? Poprosiliśmy amerykańską firmę Goldin, która jest znana handlarzom pamiątek, a kulisy pracy w tej firmie mogliśmy poznać w serialu dostępnym na platformie Netflix, o sprawdzenie najpopularniejszych pamiątek związanych z polskim sportem.
Wśród najcenniejszych pamiątek związanych z polskimi sportowcami, które zostały sprzedane na platformie Goldin.com, znajdują się m.in. szafka i ławka z szatni FC Barcelony używane przez Roberta Lewandowskiego, sprzedane za 14 tys. 460 dolarów. To fizyczny kawałek historii klubu, z którego korzystali także tacy zawodnicy jak Seydou Keita, a dziś symbolicznie przypomina o wkładzie Lewandowskiego w sukcesy Barcelony.
Z kolei kask meczowy z 2011 roku Sebastiana Janikowskiego z autografem – używany w sezonie, w którym zdobył 129 punktów i wykonał kopnięcie z 63 jardów – został wylicytowany za 5 tys. 917 dolarów.
Wśród cenionych kolekcji znalazł się też zestaw 22 kart z mundialowej serii Panini Prizm 2018 z Robertem Lewandowskim, w tym unikalna karta Black Prizm (1/1), wyceniony na 9 tys. dolarów.
Co ciekawe wśród pamiątek sprzedanych za pośrednictwem Goldin, nie było nic pochodzącego od Igi Świątek, Jeremiego Sochana i Marcina Gortata.