17.6.Londyn (PAP) - Regulacja rynku usług finansowych powinna wprowadzić mechanizmy zapobiegania gwałtownemu wzrostowi cen aktywów, bezpośredniej kontroli kredytu, a także nową definicję rynkowego ryzyka - sądzi finansista George Soros.
W artykule zamieszczonym w środowym "FT", Soros przyznaje, iż deregulacja rynku finansowego przyczyniła się do obecnego kryzysu, ale należy ustrzec się pokusy wprowadzenia regulacji zbyt daleko posuniętej, ograniczyć ją do minimum, ale oprzeć na wyraźnych zasadach.
"Ponieważ rynki mają skłonność do generowania gwałtownego wzrostu cen aktywów (tzw. mydlanych baniek), regulatorzy muszą wziąć na siebie odpowiedzialność za niedopuszczenie, by wzrost cen aktywów okazał się wygórowany. Alan Greenspan i inni uznali, iż nie jest to ich rolą" - napisał.
"Po to, by móc panować nad wzrostem cen aktywów, nie wystarczy kontrolować podaży pieniądza, należy kontrolować również dostępność kredytu" - dodaje.
Soros ma tu na myśli nie tylko kontrolę poprzez instrumenty polityki monetarnej (stopy procentowe), ale także m. in. poprzez fundusz rezerwowy banków i inne środki.
Sądzi też, iż proporcja własnych aktywów banku do udzielonego kredytu na zakup nieruchomości prywatnej i komercyjnej powinna być zmienna w zależności od sytuacji rynku, by zapobiec eksplozji cen.
Po trzecie Soros uważa, iż koncepcja rynkowego ryzyka wymaga przemyślenia, a regulatorzy nie mogą ignorować czynników ryzyka systemowego wychodząc z założenia, iż rynek jest naturalnie efektywny i dąży do stanu równowagi. Nierealność tej teorii wykazało tworzenie instrumentów finansowych wspartych długiem na rynku nieruchomości.
Inne propozycje Sorosa dotyczą oddzielenia działów bankowości komercyjnej od działu obrotu aktywami, których bank jest właścicielem. Ten drugi typ działalności bank powinien finansować z własnego kapitału.
Soros sądzi, iż fundusze niezabezpieczone (hedge funds) i inni duzi inwestorzy muszą być monitorowani, by zapobiec wytwarzaniu nierównowagi. Instrumenty pochodne powinny być regulowane równie ściśle, co akcje. CDS-ów (Credit Default Swaps) należy zakazać. (PAP)
asw/ pam/
