Nastroje pogarszyły się
Na rynkach obserwujemy dalsze pogorszenie nastrojów i niepokój o losy strefy euro. Utrzymuje się presją na europejski dług, o czym w dniu wczorajszym mogła przekonać się Hiszpania. Co prawda Hiszpania zdołała sprzedać obligacje 10-letnie warte 3,56 mld euro, jednak rentowność tych papierów sięgnęła blisko 7%. To nie rokuje najlepiej na przyszłość dla hiszpańskiego długu. Brak konkretnego planu działania wciąga kolejne kraje Eurolandu w sidła kryzysu. Francusko-niemiecki spór o role ECB w walce z kryzysem dodatkowo dolewa oliwy do ognia. Niemcy stanowczo sprzeciwiają się rozpoczęciu masowego skupu obligacji krajów zagrożonych przez ECB.
Po raz kolejny nie rozczarowały inwestorów dane publikowane z amerykańskiej gospodarki. To choć na chwilę pozwoliło rynkom złapać oddech. Spadło bezrobocie tygodniowe, a także wzrosła liczba nowych pozwoleń na budowy domów. Słabszy był odczyt indeks Filadelfia Fed. To pozwoliło na odreagowanie na EURUSD. Przedłużająca się konsolidacja w rejonie ostatnich minimów lokalnych 1,3420-1,3440 może być symptomem do kontynuacji odreagowania, po silnych spadkach z początku tego tygodnia. Jednak bodźcem do rozszerzenia korekty będzie wyjcie powyżej strefy oporu 1,3550-1,3575.
W naszym regionie uwagę przyciąga sytuacja na Węgrzech. W 2008 roku węgierska gospodarka została uratowana dzięki pożyczce od MFW i UE. Pożyczka wygasła w 2010 roku. Dzisiaj premier Węgier poinformował, że Węgry dążą do nowego porozumienia z MFW, które nie ograniczało by suwerenności tego kraju, a jednoczeń nie stanowiło zabezpieczenia dla gospodarki. Z koeli na rodzimym rynku wydarzeniem dnia będzie zaprzysiężenie nowego rządu i expose premiera Donalda Tuska. Złoty jak na razie zachowuje się dość stabilnie, jednak około i po godzinie 12:00 możemy obserwować większą zmienność. Jeśli pojawią się wiele konkretów, to pozytywnie powinno wpłynąć na notowania naszej waluty, jeśli sytuacja na globalnych rynkach nie ulegnie znacznemu pogorszeniu.
EURPLN
Notowania eurozłotego pozostają dość stabilne w oczekiwaniu na expose premiera, z lekką tendencją do umacniania. Para EURPLN pozostaje w szerszym zakresie wahań wyznaczonym przez formacje trójkąta. Wybicie z tej formacji będzie symptomem do silniejszego ruchu. Jak na razie silne wsparcie wyznacza poziom 4,3850, gdzie przebiega 100-okresowa średnia na wykresie 4h zbiegająca się z dolnym ramieniem trójkąta. Opór wyznaczają okolice 4,45.
EURUSD
Podczas czwartkowej sesji eurodolar zdołał utrzymać się powyżej ostatniego minimum lokalnego. Z technicznego punktu widzenia konsolidacja w rejonie ostatnich minimów może być symptomem do głębszego odreagowania. Jak na razie barierę stanowi strefa oporu 1,3550-1,3575, której jak dotąd nie udało się przetestować. Wyjście powyżej tych poziomów otworzy drogę w rejon 1,3660, gdzie obecnie przebiega górne ograniczenie formacji klina. Najbliższe wsparcie wyznaczają okolice 1,3470.
GBPUSD
GBPUSD kontynuuje ruch korekcyjny. Para obecnie handlowana jest tuz poniżej oporu w postaci zniesienia 38,2% całości fali spadkowej z poziomu 1,6098. Jeśli w rejonie 1,5850 wyrysuje się jakaś formacja spadkowa, to może być symptomem do wznawiania pozycji zgodnych ze średnioterminowym trendem z krótkim SL powyżej formacji. W przeciwnym wypadu korekta może się rozszerzyć w rejon 1,5940. Silne wsparcie wyznaczaja okolice 1,5700.
EURJPY
Eurojen od środy konsoliduje się w rejonie listopadowego minimum. Na wykresie 4H para testuje opór w postaci linii TenKan. Brak siły na zejście niżej oraz obserwowane odreagowanie na euro w dniu dzisiejszym może być bodźcem do ruchu korekcyjnego. Potencjalny zasięg korekty wyznacza strefa 104,60-105,00. W dalszym ciągu na wykresie 4h znajdujemy się poniżej chmury ichimoku, co świadczy o sile obecnego trendu.
Anna Wrzesińska
www.idmtrader.pl