Nie ma pieniędzy na rezydentów. NFZ wydaje jednak 60 mln zł na kapelanów
Pieniądze na etaty szpitalnych księży są - pisze "Super Express". Jak wskazuje gazeta, bardzo trudno uzyskać informacje o ich zarobkach, ale wiadomo, że NFZ rocznie wydaje na kapelanów 60 mln zł.
Jak udało się ustalić "Super Expressowi", szpital dziecięcy w Krakowie wydaje rocznie na kapelanów 108 tys. zł. Na etacie pracuje tam nie tylko ksiądz, ale również asystentka pastoralna.
Pensję ordynatorską czyli 6500-7500 zł ma według nieoficjalnych informacji pobierać proboszcz z Makowa Mazowieckiego, który otrzymał etat kapelana w miejscowym szpitalu.
Dla odmiany, tylko po tysiąc i dwa tysiące złotych na rękę dostają kapelani zatrudnieni w szpitalu w Grudziądzu.
- Standardem w innych szpitalach jest średnia krajowa, ale ja swoim księżom płacę mniej, bo na więcej mnie nie stać - mówi gazecie dyrektor Marek Nowak.
Gazeta zwraca uwagę, że pensje kapelanów znajdują się poza kontrolą NFZ. Fundusz nie wie, ilu kapelanów zatrudniają szpitale oraz ile wydają na opiekę duszpasterską. "Super Express" szacuje, że rocznie może to być nawet 60 mln zł.
Ministerstwo Zdrowia zaznacza jednak, że placówki realizują ustawowy obowiązek.
Tymczasem sytuacja w szpitalach w związku z wypowiadaniem przez rezydentów klauzul pozwalających na pracę bez kodeksowego limitu godzin pogarsza się.
Na oddziale chirurgii Szpitala Wojewódzkiego w Opolu po godz. 14 nie ma dyżurującego lekarza. Powodem decyzji jest wypowiedzenie przez wszystkich na oddziale klauzuli opt-out. Podobne problemy mają dziesiątki innych szpitali.
