Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Codzienne urządzenia elektroniczne często zostawiamy podłączone do gniazdka, nie zdając sobie sprawy z ich wpływu na zużycie energii. Nawet jeśli nie są używane, mogą generować straty, które w skali roku stają się zauważalne w rachunkach za prąd. Wśród tych sprzętów są np. ładowarki do telefonów.
Te sprzęty elektroniczne warto odłączyć od kontaktu
Kluczowym działaniem w oszczędzaniu energii jest świadome odłączanie urządzeń, które aktualnie nie są używane. Wpływa to też pozytywnie na bezpieczeństwo i żywotność sprzętu.
Król mebli z Sulęcina. Liczył na szybki zarobek. Puściły mu nerwy
Odłącz te sprzęty od kontaktu. Podnoszą rachunki
Urządzenia pozostawione w trybie czuwania potrafią niepostrzeżenie zwiększyć nasze rachunki za prąd. Portal howtogeek.com podaje, że ładowarki w trybie czuwania pobierają od zera do 0,3 wata mocy.
Choć wydaje się to niewiele, to w czteroosobowej rodzinie, której każdy członek korzysta z telefonu, laptopa i tabletu, zużycie może okazać się bardziej znaczące. Nowoczesne ładowarki zostały zaprojektowane, aby minimalizować ten pobór, ale mimo to zaleca się ich odłączanie, aby uniknąć ryzyka przegrzania.
Drugim urządzeniem, które potrafi niepostrzeżenie podnosić zużycie energii, jest mikrofalówka. Obecność wyświetlacza LED sprawia, że energia jest pobierana nawet w trybie czuwania. Choć są to jedynie pojedyncze waty, w skali roku mogą znacząco zwiększyć rachunki. Regularne odłączanie mikrofalówki może nie tylko ograniczyć straty, lecz także przedłużyć trwałość urządzenia.
Ekspres do kawy, będący codziennym towarzyszem w kuchni wielu osób, również niepozornie obciąża domowy budżet. Nawet gdy nie jest używany, jego wyświetlacze LED i funkcje utrzymywania temperatury pobierają energię. Użytkownicy powinni rozważyć jego odłączanie po każdym użyciu, by zapewnić sobie dodatkowe oszczędności.
Tych urządzeń nie podłączaj do przedłużacza
W kontekście ekonomicznego i bezpiecznego korzystania ze sprzętów elektronicznych warto też pamiętać, że nie wszystkie urządzenia powinniśmy podłączać do przedłużacza. Wysokomocowe urządzenia podłączane do przedłużaczy mogą bowiem powodować przegrzanie, zwarcia i pożary, dlatego część sprzętów należy wpinać bezpośrednio do gniazdka.
W USA zaleca się nie podpinać przez listwy urządzeń powyżej 1500 W, a w polskich warunkach jako bezpieczną granicę przyjmuje się około 2000 W, choć zawsze trzeba brać pod uwagę ryzyko przeciążenia.
Do ryzykownych urządzeń zaliczają się m.in. frytkownice beztłuszczowe, mikrofalówki, grzejniki elektryczne, opiekacze i tostery oraz piekarniki.
źródło: howtogeek.com, WP Finanse
