Nieczyste i niegodne zawody
Każdy z nas ma listę profesji, których z całą pewnością nie chciałaby wykonywać. Są jednak ludzie, którzy takiej pracy podjąć zwyczajnie nie mogą. Zabrania im tego zwyczaj, tradycja lub wierzenia. Jakie zawody i dla kogo są zakazane? Może się wydawać, że zawód lekarza oznacza prestiż, szacunek i pieniądze. Jednak nie dla wszystkich. Romowie nie mogliby podjąć się tego zajęcia. Za granicą zdarzają się wprawdzie osoby pochodzenia romskiego, które praktykują medycynę, jednak jest to równoznaczne z przynajmniej częściowym wykluczeniem ze społeczności romskiej. Romanipen - czyli niepisany kodeks romski - zakazuje bowiem styczności z chorobą, zwłokami, a także ludzkimi - nieczystymi - wydzielinami.
14.03.2013 | aktual.: 16.06.2014 14:22
Może się wydawać, że zawód lekarza oznacza prestiż, szacunek i pieniądze. Jednak nie dla wszystkich. Romowie nie mogliby podjąć się tego zajęcia. Za granicą zdarzają się wprawdzie osoby pochodzenia romskiego, które praktykują medycynę, jednak jest to równoznaczne z przynajmniej częściowym wykluczeniem ze społeczności romskiej. Romanipen - czyli niepisany kodeks romski - zakazuje bowiem styczności z chorobą, zwłokami, a także ludzkimi - nieczystymi - wydzielinami. Rom - lekarz, ze względu na swoją pracę staje się więc "magerdo", czyli człowiekiem skalanym.
Z tego samego powodu za zakazane uważane są też inne, pokrewne profesje. Romskie kobiety nie mogą być pielęgniarkami, położnymi. Romowie nie mogą też pracować w domu pogrzebowym lub jako grabarze na cmentarzu.
W służbach medycznych nie spotkamy też innej grupy - tym razem wyznaniowej - Świadków Jehowy, co jest związane z ich przekonaniami religijnymi. Zgodnie z nakazem Biblii – nie mogą mieć jakichkolwiek kontaktów z krwią. Nie spotkamy więc ich nie tylko w szpitalach, ale też laboratoriach medycznych. Obowiązek "powstrzymywania się od krwi" uniemożliwia też im pracę w innych charakterze - w ubojni, sklepie mięsnym i wszystkich innych miejscach, gdzie mogą mieć styczność z krwią.
Zarówno dla Świadków Jehowy, jak i Romów nie do pomyślenia jest też praca w policji, służbie więziennej czy straży miejskiej. Nawet współpraca z tymi służbami jest dla nich nie do pomyślenia. Również zawód adwokata jest tradycyjnie zakazany. Źle widziana jest też jakakolwiek działalność polityczna.
Podobnie myślą Świadkowie Jehowy. Jako, że z założenia popierają jedynie królestwo boże i uznają wyłącznie boskie rządy, nie tylko nie biorą udziału w wyborach, ale przede wszystkim sami nie uprawiają polityki i w większości przypadków nie pracują - na jakichkolwiek stanowiskach - w instytucjach administracji publicznej.
Członkowie Chrześcijańskiego Zboru Świadków Jehowy stronią również od służb mundurowych - policji, wojska, służb więziennych, a nawet firm ochroniarskich. Jako że wystrzegają się każdej formy przemocy - nawet takiej, która znajduje uzasadnienie w świeckim prawie - nie tylko nie podejmują pracy w tych zawodach, ale także mogą mieć problem z wezwaniem policji, która w czasie interwencji mogłaby użyć siły.
W przypadku Romów zakazane zawody uważane są zazwyczaj za nieczyste. Należą do nich nie tylko te związane z chorobą czy ludzkimi wydzielinami, ale także prace związane np. ze sprzątaniem ulic, wywózką nieczystości, czy kanalizacją. Romów nie spotkamy więc także wśród hydraulików, nie remontują oni nawet własnych łazienek - bo ta praca uważana jest za nieczystą. Z zasady Romowie nie pracują też jako hycle, ani nie kontaktują się z przedstawicielami tej profesji.
Także Żydzi określają niektóre zajęcia jako niegodne. Ortodoksyjny Żyd nie powinien np. pracować w kasynie, ale też zajmować się jakąkolwiek pracą związaną z niekoszernym jedzeniem czy inną wiarą. Osobną kwestią jest czas szabatu. Od zachodu słońca w piątek do sobotniego wieczoru, religijni Żydzi nie mogą wykonywać żadnych czynności, które prawo żydowskie określa jako pracę. Nie wolno więc wykonywać nie tylko pracy zarobkowej, ale też sprzątać w domu. Istnieje jednak pewien wyjątek. Jeśli zagrożone jest ludzkie życie, mimo szabatu należy podjąć działanie, by je ratować. Oznacza to, że np. żydowski lekarz, choć z zasady nie pracuje w soboty, w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia może przerwać święto i udać się do pracy.
Pojęcie nieczystości niektórych prac istnieje też w hinduskich kastach. Termin kasta, hindusi często tłumaczą jako rasa. Przynależność do określonej grupy społecznej, podobnie jak przynależność do rasy, wynika z urodzenia. Nie można zmienić kasty poprzez małżeństwo czy dochód. Teoretycznie system kastowy nie ma struktury hierarchicznej, a więc nie istnieją lepsze i gorsze kasty. Są jednak kasty, określane jako bardziej czyste od innych. Członkowie rasy, która sama uważa się za czystą, nie tylko nie będą uprawiali tzw. nieczystych prac, ale też unikają kontaktu z osobami, które się nimi zajmują. Za najbardziej nieczyste profesje w hinduizmie uważa się zawody wymagające kontaktu ze zwłokami, krwią i odchodami. Wykluczeni poza społeczeństwo są więc osoby palące zwłoki, czyściciele latryn, grabarze i rzeźnicy. Nieczysta, choć w mniejszym stopniu, jest też praca szewca czy praczki. Szewc ma kontakt z ludzkimi nogami i skórą zwierzęcą, z kolei praczka dotyka brudnej (zanieczyszczonej przez pot) odzieży.
Jak widać, o ile dla większości ludzi kwestia wyboru zajęcia to sprawa indywidualnego stosunku do takiej czy innej pracy, są ludzie, którym tradycja lub wiara jasno podpowiadają jakie prace mogą wykonywać, a które profesje są w ich przypadku zakazane.
AD,JK,WP.PL