Nielegalny transport wiatraków blokował drogę. Rekordowy mandat
Od piątku nielegalny transport części do wiatraków blokował parking przy drodze S3. 5 aut już odjechało, zostały cztery. Karę dla organizatora konwoju wyliczono na 300 tys. złotych.
Nielegalny transport zatrzymano w piątek. Po kontroli Inspekcji Transportu Drogowego pojazdy zostały na parkingu przy MOP Marwice Wschód.
W poniedziałek Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że 5 z 9 zatrzymanych pojazdów już odjechało.
Na miejscu zostały cztery ciężarówki, ale parking jest już dostępny dla kierowców.
Będzie więcej fotoradarów. Przetargi na nowe urządzania dla 18 miast
Konwój zatrzymany w piątek na drodze S3 wiózł ogromne części elektrowni wiatrowych.
Wiatraki załadowano w Głogowie. Jak się okazało, niemiecki przewoźnik wykonywał w ten sposób transport kabotażowy, a ciężarówki były zarejestrowane w innym kraju.
W czasie kontroli funkcjonariusze ITD stwierdzili, że transport naruszał unijne przepisy o przewozach kabotażowych.
Kierowcy mieli zezwolenia na przewóz nienormatywny po polskich drogach, ale wystawione przez inne firmy, niż ta, która faktycznie transport organizowała.
Ponadto samochody pilotujące konwój były źle oznakowane.
Jak podaje ITD, wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne.
"Inspektorzy stwierdzili naruszenia na łączną kwotę ok. 300 tys. zł. Z uwagi na ograniczenia ustawowe ostateczna wysokość kar będzie niższa" - informuje Inspekcja.