Trwa ładowanie...
gpw
18-01-2011 09:44

Niemcy nie spieszą się ze zwiększeniem pomocy dla krajów PIIGS

Wczorajszy dzień był bardzo spokojny za sprawą braku sesji w USA jak i pustego kalendarium. Inwestorzy czekali na rozpoczynające się późnym popołudniem spotkanie ministrów finansów strefy euro, ale jego wynik znany był zawczasu.

Niemcy nie spieszą się ze zwiększeniem pomocy dla krajów PIIGSŹródło: Xelion. Doradcy Finansowi
d2cbkpg
d2cbkpg

Mówiło się bowiem, że Niemcy będą niechętne do szybkiego zwiększenia pakietu pomocowego i te obawy się zmaterializowały. Nasz zachodni sąsiad gra w starą grę. Najpierw mówi to co rynki chcą usłyszeć, a gdy te pozytywnie zareagują, to niespecjalnie spieszy się z otwieraniem portfela by pierwotne obietnice spełnić. Trochę negatywnie wpływało to na nastroje, ale wydaje się, że bardziej notowaniom ciążyła informacja z Hiszpanii, gdzie rząd zrezygnował z najbliższej aukcji długu

Informacja z Hiszpanii ciążyła na walucie wspólnotowej, ale pamiętać trzeba, że korekta po wcześniejszym rajdzie jest jak najbardziej wskazana i absolutnie nie psuje byczego obrazu. Zresztą Niemcy wcale nie są przeciwne kompleksowym zmianom w strefie mającym na celu uporządkowanie procesu ratowania krajów jak i zapobiegania zbytniemu zepsuciu finansów publicznych poszczególnych członków w przyszłości.

Z innych informacji warto wspomnieć o ciągłych chińskich niepokojach, gdzie indeks wygląda tak, jakby szykował się do dalszych spadków. Sprawdza się tutaj teza, że wciąż optymistyczne rokowanie co do rynku w Chinach nie mają przełożenia w rzeczywistości, która premiuje raczej obóz mówiący o tym, że inflacja nadal będzie problemem i to widocznym w notowaniach akcji.

Mówiono również o chorobie Steve Joba, co miało wpływ na Apple’a a więc i na globalne nastroje. To trochę śmieszne, kiedy kwestie osobiste jednego człowieka trafiają na czołówkę Bloomberga i są z zaciekawieniem śledzone przez inwestycyjną rzeszę. Zresztą mimo tych kłopotów dzisiaj rano nasz rynek po wczorajszym marazmie próbuje się wybijać na północ, co w przypadku powodzenia oznacza wysokie prawdopodobieństwo nowych szczytów. I takim sposobem rynek zrobiłbym to, co miał zrobić nie licząc się z pesymistycznymi komentarzami mówiącymi o rynkowej katastrofie po zmianach w OFE.

Łukasz Bugaj
Xelion. Doradcy Finansowi

d2cbkpg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2cbkpg