Nietypowa dopłata w restauracji. W sieci zawrzało. Właściciel wyjaśnia

Restauracja we Wrocławiu wprowadziła dodatkową opłatę za korzystanie z klimatyzacji. Właściciel tłumaczy się kosztami energii elektrycznej , ale reakcje internautów są mocno podzielone. "Pierwszy raz w życiu się z tym spotkałem" - komentuje klient.

Dopłata w restauracji we Wrocławiu zdziwiła klienta
Dopłata w restauracji we Wrocławiu zdziwiła klienta
Źródło zdjęć: © Getty Images, X | Ogkuba777, Tancredi J. Bavosi
Paulina Master

Jeden z użytkowników platformy X odwiedził ostatnio lokal o nazwie "Czerwona Koza", we Wrocławiu. To, co przykuło jego uwagę, to komunikat o dopłacie za korzystanie z klimatyzacji w wysokości 2 zł za osobę. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?

Skąd wzięła się opłata za klimatyzację?

Jak wyjaśniono w karcie dań, wprowadzenie tej opłaty było spowodowane rosnącymi kosztami energii elektrycznej. "Dbając o wasz komfort i nasz budżet, w dniach, kiedy uruchomiona jest klimatyzacja, doliczana jest opłata w wysokości 2 zł za osobę" - napisano.

W menu znalazły się również inne istotne informacje dla klientów – za zapakowanie niedojedzonego posiłku naliczana jest opłata: 1,50 zł za pudełko i 1 zł za torbę.

Opłata podzieliła internautów

Wpis wywołał lawinę komentarzy. Część internautów nie kryła oburzenia."Niedługo będą liczyć sobie dodatkową kasę po 15. za zapalenie światła w lokalu. Przestańcie ludzie takie bzdury usprawiedliwiać, że to normalne" - napisał jeden z komentujących.

"Czekam na doliczanie 2 zł za oświetlenie wieczorem, bo prąd drogi, 3 zł za czysty obrus, bo persil podrożał, 5 zł za uśmiech kelnera i miłą obsługę, bo ZUS ciśnie. Jeszcze 1 zł za czystą zastawę, inaczej dadzą ci brudny talerz po schabowym poprzedniego klienta"- podkreślił inny użytkownik.

Nie brakuje jednak takich, którzy bronią właściciela restauracji. Podkreślano również, że informacja została przedstawiona jasno i klient ma wybór - dopłacić za klimatyzację lub wybrać jedzenie na wynos.  

"Czyli że według was lepiej, żeby podniósł cenę dań dla wszystkich i w ogóle nie wyjaśnił skąd i dlaczego? Według mnie właściciel uczciwie zachował się, podając informację, skąd dodatkowe 2 zł za jedzenie w lokalu" – argumentował jeden z komentujących.

Skontaktowaliśmy się z lokalem i poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie, jednak do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem