Nieudane "Kuchenne Rewolucje". Właścicielka postawiła na swoim
"Kuchenne Rewolucje" Magdy Gessler nie zawsze kończą się sukcesem. Tak było w przypadku restauracji Doprawione Jabłkiem z Łodzi. W rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim" właścicielka lokalu poinformowała, że po 3 latach od wizyty restauratorki menu zostało zmienione.
07.12.2023 | aktual.: 07.12.2023 17:44
Magda Gessler od 13 lat jeździ po Polsce, aby pomagać restauracjom, które nie przyciągają klientów. We wrześniu wystartował już 27. sezon programu. Choć w większości przypadków wizyta Magdy Gessler w restauracji kończy się sukcesem, zdarzają się też przypadki, gdy rewolucja nie przynosi oczekiwanych efektów. Tak było z restauracją Doprawione Jabłkiem z Łodzi. Historię łodzianki przypomina fakt.pl.
Łódzkie rewolucje odbyły się w sierpniu 2020 r. Przed programem lokal nazywał się "Pierogarnia Palce Lizać". W ramach rewolucji Magda Gessler zmieniła nie tylko nazwę restauracji, ale także jej wystrój i menu. Jednak zarówno wnętrze lokalu, jak i lista dań, nie przypadły do gustu gościom oraz właścicielce — czytamy w fakt.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Właścicielka wycofała dania Magdy Gessler
Jak poinformowała w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim" właścicielka restauracji Beata Zwierzchowska, dania zaproponowane przez Magdę Gessler zostały wycofane z menu 3 grudnia 2023 r., czyli 3 lata po rewolucji. Wśród propozycji restauratorki znalazły się między innymi kacza wątróbka z wiśniami, zupa z soczewicy z pieczonym jabłkiem i polędwica cielęca w sosie demi-glace z chrzanowym puree ziemniaczanym, musem jabłkowym oraz z surówką z buraka.
Właścicielka przyznała, że zmiany, które wprowadziła Magda Gessler, nie spotkały się z aprobatą jej klientów. Według niej łodzianie preferują tradycyjną polską kuchnię. Chętniej wybierają pierogi, bitki wołowe z kluskami śląskimi czy buraczki z żurawiną.
Karta, która w tym momencie obowiązuje w mojej restauracji, jest spójna: ze mną, z Łodzią, z moim rodzinnym domem i tej tradycji pozostanę wierna - tłumaczy Beata Zwierzchowska w rozmowie z dziennikiem.
Właścicielka łódzkiej restauracji Doprawione Jabłkiem postanowiła nie tylko zmienić menu, ale także wystrój lokalu. Zrezygnowała z ozdobnych jabłek zaproponowanych przez Magdę Gessler.