WAŻNE
TERAZ

Dron spadł koło ich wsi. Mówią, co słychać często w nocy

Niewiarygodne jakie straty przynoszą wściekłe ptaki!

Niewiarygodne jakie spustoszenie sieje jedna, malutka gra „Angry Birds”. Serwis AYTM.com dokonał pewnych wyliczeń. Okazało się, że każdego dnia w ta niepozorną zabawę gra się 200 0000 000 godzin. Zakładając, że 5% graczy robi to w pracy, to…

Obraz

"Angry Birds" jest najbardziej popularna wśród młodzieży między 18 a 24 roku życia. Cieszy się też większym powodzeniem wśród mężczyzn. Deklarację zakupu gry złożyło 35 proc. więcej panów niż pań.

Częsta gra powoduje uczucie zadowolenia i całkowitego relaksu u 32 proc. graczy. Natomiast u 58 proc. zaobserwowano natychmiastową poprawę nastroju i nastawienia do życia. Okazało się też, że gra wzbudza równie silne uczucia wśród bezrobotnych, ale negatywne. Po sesji spędzonej na graniu, osoby bez pracy przyznały, że odczuwanie złości i rozdrażnienia pogłębia się u nich ponad dwa razy.

Rovio, twórca gierki twierdzi, że gra została zostało pobrana już 350 milionów razy. Podobno nie stworzono drugiej takiej gry mogącej pochwalić podobnym sukcesem. MySpace i Facebook też winne

Z marnotrawieniem czasu na granie i przeglądanie internetu w pracy jest podobnie na całym świecie. Badania na ten temat przeprowadziła firma Gemius. Okazało się, że aż co drugi pracownik przegląda w pracy Internet w celach prywatnych. Co piąty pracownik na przeglądanie stron w sieci poświęca godzinę, co dziesiąty - dwie godziny. Najbardziej ulubione strony internetowe to portale społecznościowe. Na drugim miejscu są różnego typu komunikatory. Zaglądanie na aukcje internetowe również cieszy się dużą popularnością . Niezłą rozrywkę w pracy zapewnia nam też przeglądanie poczty i zabijanie nudy poprzez wyszukiwanie demotywatorów i granie online.

Brytyjskie przedsiębiorstwa tracą 260 milionów funtów rocznie z powodu pracowników korzystających ze stron społecznościowych takich jak MySpace i Facebook - podaje Półwysep, brytyjska firma specjalizująca się w prawie pracy.

A wraz z rozwojem portali społecznościowych brytyjskie przedsiębiorstwa stracą jeszcze więcej. Oferta stron społecznościowych jest bardzo bogata, oferują szereg funkcji, o których jeszcze kilka lat temu mogliśmy pomarzyć. W pełni funkcjonalny charakter tych stron oznacza, że użytkownicy mogą łatwo zmarnować kilka godzin testując nowe funkcje. Typowy Amerykanin w Internecie spędza średnio dwie godziny dziennie podczas ośmiogodzinnego dnia pracy. To przekłada się na szacunkowe straty rzędu 759 miliardów dolarów rocznie.

JK/(toy)

Wybrane dla Ciebie

Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku