Niewolnik pilnie poszukiwany - raport z ankiety

Według dziennika "La Stampa" we Włoszech niewolniczo pracuje 200 tysięcy cudzoziemców z całego świata. Czy po wszystkich artykułach prasowych i programach telewizyjnych zdecydowalibyście się na wyjazd za granicę do sezonowej pracy?

Niewolnik pilnie poszukiwany - raport z ankiety

Afera z "obozami pracy" na północy Włoch pokazała, że wbrew pozorom czasy niewolnictwa jeszcze się nie zakończyły. W niektórych miejscach świata, nawet tego najbardziej cywilizowanego, ludzie są upokarzani i przemocą zmuszani do katorżniczej pracy. Obozy podobne do tego we włoskim regionie Apulia możemy znaleźć również w innych krajach Unii Europejskiej. Co ciekawe, nawet po spektakularnej akcji polskich i włoskich organów ścigania, odpowiednie władze wykazują nikłe zainteresowanie faktem, że ich terenie znajdują się obozy pracy przymusowej rządzone przez mafijne struktury.

Najbardziej przerażające jest to, że ofiarami tych zbrodniczych struktur stają się ubodzy ludzie z biednych krajów, którzy wyjeżdżają do "lepszego świata" za chlebem, a odnajdują tam jedynie wyzysk i upodlenie.

Postanowiliśmy zapytać internautów, czy po burzy medialnej, która wybuchła wokół całej sprawy, byliby gotowi pomimo wszystko wyjechać do sezonowej pracy za granicę. Wyniki ankiety są dość zaskakujące, gdyż w sumie aż 67 procent badanych osób wyraziło taką gotowość, z czego 8 procent uważa, że afera z "obozami pracy" jest rozdmuchana przez media (zobacz wyniki). Doniesienia telewizji i prasy jednak odniosły jakiś skutek, gdyż aż 43 procent ankietowanych deklaruje, że sprawdziłoby teraz dokładnie pracodawcę, a 16 procent zastanowiłoby się dwa razy przed wyjazdem.

Tylko 33 procent osób biorących udział w ankiecie zdecydowanie nie ma ochoty wyjeżdżać do pracy sezonowej i zostawać czyimś niewolnikiem.


Przez ostatnich kilkanaście dni Polska żyła informacjami o "obozach pracy" we Włoszech, gdzie pracownicy z europy środkowej i wschodniej zwabieni obietnicą dobrych zarobków byli przymuszani do niewolniczej pracy. W jednym z takich obozów, w regionie Apulia, podczas wspólnej akcji polskiej policji i włoskich karabinierów uwolniono 113 Polaków. Okazało się, że w sprawę zamieszana była włoska mafia.

Według dziennika "La Stampa" we Włoszech niewolniczo pracuje 200 tysięcy cudzoziemców z całego świata. Często padają oni ofiarami swoich własnych rodaków, którzy najpierw werbują ich poprzez ogłoszenia w gazetach, a następnie bez skrupułów wykorzystują.

Czy po wszystkich artykułach prasowych i programach telewizyjnych zdecydowalibyście się na wyjazd za granicę do sezonowej pracy? A może uważacie, że media nieco przesadzają i takie sytuacje jak we Włoszech są rzadkością? Chcemy poznać Wasze zdanie!

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)