NIK sprawdza, czy Polska jest przygotowana do korzystania z funduszy UE 

NIK sprawdzi, jak polska administracja jest przygotowana do skorzystania z unijnych pieniędzy w nowym okresie finansowania, czyli w latach 2014-2020. Polska może otrzymać 82,5 mld euro. Nieprzestrzeganie europejskich regulacji może grozić utratą pieniędzy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | RFsole

Jak zaznaczyła Najwyższa Izba Kontroli w przesłanej PAP informacji, aby w pełni wykorzystać dostępne środki, polska administracja musi podjąć skuteczne działania w zakresie wdrożenia polityki strukturalnej.

Rzecznik NIK Paweł Biedziak przypomniał w komunikacie, że Polska jest jednym z największych beneficjentów funduszy unijnych w latach 2014-2020. W ramach polityki spójności realizowanych będzie sześć programów krajowych oraz 16 regionalnych.

Izba ma sprawdzić, "jak Polska radzi sobie z wdrażaniem nowej polityki strukturalnej, czyli przygotowaniem niezbędnych dokumentów programowych, przygotowaniem krajowego systemu procedur oraz instytucji odpowiedzialnych za prawidłowe wykorzystanie funduszy z UE, a także z wypracowaniem na gruncie prawa krajowego rozwiązań niezbędnych do sięgnięcia po środki unijne".

NIK skontroluje Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, a także zarządy województw.

Wiceminister infrastruktury i rozwoju Marceli Niezgoda powiedział w czwartek dziennikarzom, że nie obawia się tej kontroli. - Mamy już pozytywny raport NIK dotyczący stanu przygotowania dokumentów strategicznych dotyczących perspektywy na lata 2014-2020. Pamiętajmy, że dopiero 21 grudnia 2013 r. w dzienniku urzędowym UE zostały opublikowane treści rozporządzeń, stąd też formalnie przystąpiliśmy do prac nad ustawą zapewniającą system wdrażania - zaznaczył.

- Bardziej komfortowa sytuacja byłaby, gdyby te regulacje były przyjęte przez Parlament Europejski pół roku wcześniej. Zakładam, że w ciągu 3-4 miesięcy uda się ustanowić zarówno system prawny, jak i instytucjonalny, potrzebny do wdrażania perspektywy budżetowej 2014-2020 - dodał.

Według Izby "największe niebezpieczeństwo, niosące groźbę opóźnień, stanowi ewentualne niezatwierdzenie przez Komisję Europejską umowy partnerstwa w terminie umożliwiającym rozpoczęcie realizacji programów i projektów jeszcze w 2014 r.". "Na rozpoczęcie negocjacji z Polską Komisja przygotowała własne stanowisko. Może to spowodować wydłużenie rozmów oraz konieczność wprowadzenia zmian zarówno w projekcie umowy, jak i w projektach programów" - poinformował w komunikacie NIK.

NIK dodała, że opóźnienia mogą wystąpić również na etapie zatwierdzania przez Komisję Europejską krajowych i regionalnych programów operacyjnych. Jak wynika z wcześniejszych kontroli NIK (w latach 2007-2013), procedury uzgadniania zapisów w dokumentach trwały bardzo długo, czasami nawet około roku.

Ponadto problemy - jak wskazuje Izba - mogą pojawić się też w czasie przygotowania kontraktów terytorialnych, czyli umów między rządem a samorządami województw. "Istnieje ryzyko, że dokumenty nie zostaną uzgodnione i podpisane w terminie" - napisano.

W komunikacie podkreślono, że Polska mogła skutecznie wdrożyć unijne fundusze, musi dostosować prawo krajowe do nowych unijnych przepisów. "System wdrażania polityki strukturalnej wymaga przygotowania szeregu aktów prawnych, które nieterminowo przyjęte - mogą wpłynąć na opóźnienia w wyborze i realizacji projektów w 2014 roku" - czytamy w informacji.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich