Nimiecki rząd porozumiał się z opozycją ws. paktu fiskalnego

Niemiecki rząd uzgodnił w czwartek z opozycją warunki ratyfikacji unijnego paktu fiskalnego o wzmocnieniu dyscypliny finansowej. Zobowiązał się m.in. do starań o opodatkowanie transakcji finansowych w krajach UE oraz działań służących stymulowaniu wzrostu.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel
Źródło zdjęć: © AFP | JOHN MACDOUGALL

Porozumienie otwiera drogę do wyrażenia przez Bundestag zgody na ratyfikację paktu fiskalnego oraz stałego funduszu ratunkowego dla euro (Europejski Mechanizm Stabilizacyjny - EMS). Głosowanie planowane jest na 29 czerwca.

Ratyfikacja paktu przez Niemcy wymaga zgody większości 2/3 posłów Bundestagu, dlatego chadecko-liberalna koalicja rządząca musiała zabiegać o głosy partii opozycyjnych i wyjść na przeciw ich postulatom w sprawie walki z kryzysem w strefie euro.

- Porozumienie jest ważnym przesłaniem dla Europy i sygnałem dla rynków - powiedział szef frakcji rządzącej Niemcami chadecji Volker Kauder po zakończeniu negocjacji w Urzędzie Kanclerskim. - Jako najsilniejszy gospodarczo kraj Europy musimy pomóc w ustabilizowaniu euro i pokonaniu kryzysu - dodał.

- Wprawdzie kryzys w Europie nie został przez to rozwiązany, ale nasze porozumienie to ważny postęp na tej drodze - powiedział szef opozycyjnej Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) Sigmar Gabriel.

Według czwartkowych uzgodnień niemiecki rząd ma zaproponować na forum szczytu UE oraz rady ministrów Unii wprowadzenie - w miarę możliwości do końca 2012 r. - podatku od transakcji finansowych (FTT) przez państwa, które popierają to rozwiązanie. Taka "koalicja woli" mogłaby powstać na podstawie traktatowego mechanizmu tzw. wzmocnionej współpracy w ramach UE, obejmującej co najmniej dziewięć państw.

Przeciwna FTT dla całej UE jest przede wszystkim Wielka Brytania, która broni interesów ośrodka finansowego w londyńskim City. Także współrządzący Niemcami liberałowie odrzucali do niedawna możliwość wprowadzenia FTT tylko w części krajów UE. Szef frakcji liberałów Rainer Bruederle tłumaczył w czwartek, że FDP zgodziła się na ustępstwo, bo byłoby "fatalnym sygnałem" dla rynków, gdyby politycy w najsilniejszym kraju strefy euro nie mogli dojść do porozumienia i zapewnić większości dla EMS i paktu fiskalnego.

- Chcemy jednak, aby opodatkowanie transakcji finansowych nastąpiło w taki sposób, by miejsca pracy w Niemczech oraz niemieckie centra finansowe nie zostały zagrożone - zastrzegł Bruederle.

Koalicja i opozycja zgodziły się również na pakiet działań służących pobudzeniu wzrostu gospodarczego w krajach dotkniętych kryzysem zadłużenia oraz zwiększeniu zatrudnienia, szczególnie wśród młodych ludzi.

- Rząd zrozumiał, że czasy zaciskania pasa w Europie minęły - powiedział Trittin dziennikarzom. - Ani w Europie ani w Niemczech nie ma większości dla polityki, zakładającej, że oszczędności są jedyną drogą wyjścia z kryzysu - oświadczył. - Bez inwestycji i wzrostu gospodarczego konsolidacja finansów nie przyniesie oczekiwanych efektów.

Według Trittina wśród uzgodnionych propozycji są zwiększenie kapitału Europejskiego Banku Inwestycyjnego, obligacje projektowe na sfinansowanie dużych inwestycji oraz lepsze wykorzystanie środków z funduszy strukturalnych

Niemieckiej opozycji nie udało się jednak przeforsować powołania funduszu oddłużeniowego, w którym gromadzono by długi państw strefy euro powyżej 60 proc. PKB. Fundusz miałby ulżyć krajom o najwyższych kosztach obsługi zadłużenia. Zdaniem chadeków i liberałów oznaczałby on faktycznie wspólną odpowiedzialność za długi, co nie jest zgodne z traktatami UE. Zieloni zapowiedzieli jednak, że nie rezygnują ze starań o powołanie funduszu oddłużeniowego. - Rząd już wielokrotnie zgadzał się na rzeczy, które wcześniej uważał za tematy tabu - zauważył szef Zielonych Cem Ozdemir.

W niedzielę o poparciu dla paktu fiskalnego kanclerz Angela Merkel chce rozmawiać z rządami 16 niemieckich krajów związkowych; zgodę na ratyfikację paktu musi wydać również druga izba parlamentu Niemiec, Bundesrat, złożona z przedstawicieli landów.

Pakt fiskalny został podpisany w marcu z inicjatywy niemieckiej kanclerz Angeli Merkel przez 25 z 27 krajów UE. Ustala on reguły dyscyplinowania budżetów narodowych, by w przyszłości zapobiec nowemu kryzysowi zadłużenia w strefie euro.

Niemiecka partia Lewica zapowiedziała w czwartek, że zaskarży pakt fiskalny do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, aby wstrzymać proces ratyfikacyjny.

Z Berlina Anna Widzyk

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy