Noga, RPP: sytuacja na rynku walutowym wyklucza obniżki większe niż o 25 pb
Obecna sytuacja na rynku walutowym wyklucza
obniżki stóp większe niż o 25 pb - uważa Marian Noga, członek
Rady Polityki Pieniężnej.
_ W obecnej sytuacji na rynku walutowym stwierdzenie, że cięcia powinny być większe niż 25 pb nie mają racji bytu _ - powiedział Noga w piątek w TVN CNBC.
Zdaniem Nogi cykl obniżek stóp procentowych może trwać nawet dwa lata.
_ Cały czas jesteśmy nastawieni łagodnie. Wiadomo, że jesteśmy w cyklu obniżek stóp procentowych. (...) Moim zdaniem referencyjna stopa NBP w 2011 roku powinna być zbliżona do referencyjnej stopy EBC _ - powiedział Noga.
Inflacja ma szanse trwale powrócić do celu w I kw 2010.
_ Inflacja będzie spadać do połowy roku. W połowie roku przejściowo powróci w okolice celu inflacyjnego, a potem pojawi się lekki garb i w grudniu inflacja wyniesie ok. 3 proc. W pierwszym kwartale 2010 roku inflacja powróci do celu i jest szansa, że się utrzyma w okolicach 2,5 proc., a nawet poniżej _ - powiedział Noga.
Jego zdaniem sama obniżka, ani nie pobudzi kredytów na rynku międzybankowym, ani nie spowoduje obniżki oprocentowania kredytów dla gospodarstw domowych i dla przedsiębiorstw.
_ Tutaj potrzebne są inne niestandardowe działania, jak np. gwarancje rządowe (...) dla wszystkich banków _ - dodał.
Członek RPP uważa, że dynamika PKB w 2009 roku w Polsce wyniesie ok. 2 proc.
_ Nie byłbym skłonny do twierdzenia, że tak głęboki spadek eksportu musi spowodować obniżenie PKB w Polsce. (...) Prognozy są różne. Ja uważam, że wzrost gospodarczy w bieżącym roku wyniesie 2 proc., a w następnym ok. 3 proc. _ - powiedział Noga.
NBP podał w piątek, że eksport w euro w styczniu 2009 roku spadł rdr o 25,2 proc., a import o 26,6 proc.
Noga dodał, że eksport nie jest czynnikiem, który spowoduje głębsze osłabienie wzrostu gospodarczego.
_ Czynnikiem podstawowym ciągnącym PKB do góry jest konsumpcja, a nie eksport. Jeżeli konsumpcja w Polsce by się gwałtownie obniżała, to widzę zagrożenie dla PKB, dla wykonania prognoz, które znamy _ - powiedział.
W opinii członka RPP rok 2009 będzie rokiem tzw. "twardego dna", natomiast w kolejnych latach możemy spodziewać się, że dynamika PKB będzie wzrastać. (PAP)