Notowania na GPW uzależnione od nastrojów na światowych giełdach
Warszawa, 24.05.2016 (ISBnews/ CMC Markets) - Sytuacja na GPW jest uzależniona od nastrojów na światowych giełdach, zarówno w krótkim, jak i w średnim terminie. Dziś inwestorzy w Warszawie mogą odczuwać skutki słabszego otwarcia europejskich parkietów. W szerszej perspektywie, rynkom akcji "podcinać skrzydła" będzie rosnące ryzyko podwyżek stóp w USA.
24.05.2016 09:01
???Na dzisiejszym otwarciu głównych europejskich parkietów powinniśmy doświadczyć spadków. To efekt zniżek notowań akcji w Japonii i słabszego niż oczekiwano odczytu PKB w Niemczech, gdzie wzrost PKB rok do roku wyniósł 1,3%.
Dla sytuacji na rynkach akcji nadal kluczowe będą jednak spekulacje dotyczące prawdopodobieństwa serii podwyżek stóp procentowych w USA. Ostatnie komentarze przedstawicieli Fed(ów) o możliwych wielu podwyżkach do końca 2017 roku, w tym np. Johna Williamsa z San Francisco Fed czy Jamesa Bullarda z St. Louis Fed, podniosły prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych do 32% w czerwcu i do 50% w lipcu.
Wiele z najważniejszych światowych indeksów akcji, w tym DJIA i DAX, notowanych jest poniżej złamanych wcześniej kluczowych wsparć. Pomimo zagrożenia wejścia w bessę, inwestorzy zachowują się spokojnie. Obecnie czekają na wyznaczenie nowego, średnioterminowego trendu. Pomimo owego pozornego spokoju i spadku aktywności, inwestorzy zdają sobie sprawę, że stoją nad przepaścią. Tym bardziej, że w tym roku inwestycje na rynkach akcyjnych nie są w modzie. Brakuje więc ?paliwa" do wzrostów. Szacuje się, że odpływ środków z rynków akcji w tym roku sięgnął około 90 mld USD, a najbardziej dotkliwie widać to po na danych dotyczących europejskich ETF-ów, z których w tym roku wycofano już 22,8 mld USD.
Jeśli chodzi o sytuację na warszawskim parkiecie, WIG20 oddalił się od poziomu 2000 pkt., jednak w okolicach 1800 pkt. inwestorzy przestali mocniej sprzedawać. Widać, że zarządzający funduszami aktywnymi na GPW czekają na sygnały z zewnątrz. Samodzielnie, wbrew wskazaniom zachodnich parkietów, nie będą oni decydować o kondycji polskich akcji.
Najlepsi klienci CMC Markets inwestujący na rynkach akcji poprzez CFD od tygodni wykazują spory optymizm na niemieckim indeksie (dziś rano 77% z nich ma pozycje na wzrost), są umiarkowanie pesymistyczni co do sytuacji na WIG20 (43% długich na wzrost) i czekają na spadki w USA (tylko 32% pozycji na wzrost dla indeksu SPX500).
Z danych, które mogą krótkoterminowo wpływać na rynki, warto dziś obserwować odczyt obrazującego nastrój w niemieckim biznesie Indeksu ZEW oraz sprzedaż nowych domów w USA. O godz. 11:00 dowiemy się, czy ZEW osiągnie oczekiwany poziom 48,9, wobec 47,7 ostatnio. Z kolei o 16:00 przekonamy się, czy sprzedaż domów za oceanem będzie wyższa niż poprzednie 511 tys. i osiągnie oczekiwane 523 tys.
Łukasz Wardyn, dyrektor - Europa Wschodnia, CMC Markets
(ISBnews/ CMC Markets)