Nowe zasady wakacji kredytowych. Oto, co zmieni się w tym roku
Klamka zapadła - wakacje kredytowe zostaną przedłużone do końca 2024 r. Jednak nowa ekipa rządząca postanowiła zmodyfikować zasady programu wprowadzonego przez poprzedników. Tłumaczymy, co się zmieni.
05.03.2024 20:35
- Podjęliśmy decyzję o przedłużeniu wakacji kredytowych. [...] Chodzi o wsparcie tych, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy i znajdują się w trudnej sytuacji finansowej oraz ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom - poinformował podczas wtorkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Projekt ustawy zakłada, że program zostanie przedłużony do końca 2024 r. Rząd przyjął już ten dokument i mają wejść w życie 1 maja 2024 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wielka ściema" w innowacjach. Wystarczyło mieć pomysł na startup. Jakub Dwernicki -Biznes Klasa #20
Wakacje kredytowe - nowe zasady. Będzie kryterium dochodowe
Przedłużenie programu nie oznacza, że zasady będą identyczne jak dotychczas. Rząd zdecydował się na kilka zasadniczych zmian.
Najważniejsze z nich to ograniczenia w kontekście wysokości kredytu i kryterium dochodowe. Zawieszenie spłaty kredytu będzie możliwe, pod warunkiem że wartość zobowiązania nie przekracza 1,2 mln zł.
Z kolei wprowadzenie kryterium dochodowego oznacza, że wymagany będzie minimalny stosunek raty kredytu mieszkaniowego do dochodu. Zgodnie z tą zasadą z wakacji kredytowych będzie można skorzystać, o ile miesięczna rata przekroczy 30 proc. dochodu gospodarstwa domowego (średnia za trzy poprzednie miesiące) lub jeśli kredytobiorca ma na utrzymaniu co najmniej troje dzieci (w dniu złożenia wniosku).
- Zeszliśmy z 35 na 30 proc., żeby objąć większą grupę ludzi - wyjaśnił szef rządu.
"Nowe" wakacje kredytowe przewidują możliwość zawieszenia spłaty raty w wymiarze dwóch miesięcy od 1 maja do 30 czerwca, a w przypadku kolejnych kwartałów – jeden miesiąc w każdym kwartale.
PiS atakuje rząd Tuska za nowe wakacje kredytowe
Przypomnijmy, że wakacje kredytowe to program, który wdrożył rząd Zjednoczonej Prawicy w 2022 r. W ten sposób chciał pomóc kredytobiorcom, których dotknęła seria podwyżek stóp procentowych.
"Stare" wakacje kredytowe pozwalały na odroczenie spłaty kredytu hipotecznego udzielonego w polskiej walucie przez osiem miesięcy. Zawieszenie spłaty dotyczyło części kapitałowej i odsetkowej kredytu. Nie było żadnego kryterium dochodowego.
Jak już pisaliśmy w WP, to właśnie nowe ograniczenia w programie ostro krytykują posłowie PiS. - Wszystko na to wskazuje, że banki wygrały, będzie kryterium dochodowe przy wakacjach kredytowych. Bez względu na to, na jakim poziomie będzie to kryterium, powoduje, że większość osób nie skorzysta z wakacji kredytowych - przyznał były minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Jego zdaniem po zmianach proponowanych przez rząd Tuska nie będzie żadnych wakacji kredytowych tylko "wakacje z kredytem". - Ministerstwo Finansów zamieniło się w ministerstwo banków. Ministerstwo Finansów nie zrobi nic, jeśli banki są temu przeciwne - ocenił poseł PiS.