NSA: wszyscy akcjonariusze SKA płacą podatek po otrzymaniu dywidendy

Akcjonariusz spółki komandytowo-akcyjnej (SKA), który jest osobą fizyczną, płaci zaliczki na podatek dopiero, gdy otrzyma dywidendę tak, jak akcjonariusz będący osobą prawną - stwierdziło w poniedziałkowej uchwale siedmiu sędziów Naczelny Sąd Administracyjny.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

NSA po raz drugi zajął się w uchwale opodatkowaniem akcjonariuszy spółek komandytowo-akcyjnych. Pierwszą uchwałę wydał w styczniu ubiegłego roku, ale wówczas dotyczyła ona akcjonariuszy będących osobami prawnymi (sygn. II FPS 1/11). NSA stwierdził, że dochód akcjonariusza spółki komandytowo-akcyjnej podlega opodatkowaniu w dniu otrzymania dywidendy wypłaconej na podstawie uchwały walnego zgromadzenia o podziale zysku.

Pytanie rozstrzygnięte w poniedziałek dotyczyło tego samego problemu co u osób prawnych - czy akcjonariusz - będący osobą fizyczną - powinien płacić zaliczki na podatek dochodowy co miesiąc, czy dopiero w momencie otrzymania dywidendy.

Pytanie powstało na tle jednej ze spraw, która trafiła na wokandę NSA. Akcjonariusz był zdania, że zapłaci zaliczkę na podatek dopiero za miesiąc, w którym otrzyma dywidendę, natomiast izba skarbowa twierdziła, że ma on płacić zaliczki co miesiąc. Izba argumentowała, że w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych nie ma szczególnych regulacji dotyczących rozliczania dochodu z uczestnictwa w SKA przez akcjonariusza tej spółki będącego osobą fizyczną. Dlatego taki akcjonariusz powinien - zdaniem izby - rozliczać dochody z udziału w SKA tak, jak wszystkie inne dochody z działalności gospodarczej.

Podatnik zaskarżył interpretację izby do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie, ale sąd uznał, że interpretacja izby była prawidłowa i że akcjonariusz musi płacić zaliczki co miesiąc, a nie dopiero wówczas, gdy otrzyma dywidendę. WSA stwierdził, że skoro przychód akcjonariusza SKA jest przychodem z działalności gospodarczej, to akcjonariusz powinien rozliczać się od przychodów należnych, choćby nawet faktycznie ich jeszcze nie otrzymał.

Akcjonariusz wniósł skargę kasacyjną na ten wyrok, a Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że sprawa wymaga rozstrzygnięcia przez siedmioosobowy skład sędziów NSA.

W poniedziałek podczas posiedzenia NSA przedstawicielka Ministerstwa Finansów przedstawiła inny pogląd, niż reprezentowany dotychczas przez izbę skarbową; powiedziała, że akcjonariusz będący osobą fizyczną powinien odprowadzić zaliczkę na podatek w miesiącu, w którym walne zgromadzenie spółki podjęto uchwałę o podziale zysku, albo w miesiącu, w którym przypada dzień wypłaty dywidendy.

Przedstawicielka MF powołała się na interpretację ogólną (nr DD5/033/1/12/KSM/DD-125), wydaną przez ministra finansów w maju ubiegłego roku, po styczniowej uchwale NSA. Minister stwierdził w niej, że choć uchwała ta dotyczyła akcjonariuszy SKA będących osobą prawną, to jednak jej tezy mają charakter ogólny i mogą znaleźć zastosowanie również wtedy, gdy akcjonariuszem SKA jest osoba fizyczna. W związku z tym minister uznał, że przychód akcjonariusza SKA - niezależnie od tego, czy jest on osobą prawną, czy fizyczną - powstaje z datą podjęcia uchwały przez walne zgromadzenie SKA o wypłacie dywidendy albo - jeżeli został określony dzień wypłaty dywidendy - w tym dniu.

W poniedziałkowej uchwale NSA stwierdził, że akcjonariusz SKA, który jest osobą fizyczną, będzie musiał zapłacić zaliczki na podatek dopiero wówczas, gdy otrzyma dywidendę (sygn. II FPS 6/12).

Jednocześnie NSA nie zgodził się z poglądem ministra finansów, zaprezentowanym przez niego w interpretacji ogólnej, że obowiązek zapłaty zaliczki powstaje już w dniu podjęcia uchwały o wypłacie dywidendy. Jak wyjaśnił sędzia Stanisław Bogucki, przychód akcjonariusza SKA powstanie dopiero w dniu wypłaty dywidendy. Sędzia powołał się tu na art. 14 ust. 1i ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Sędzia Bogucki powiedział zarazem, że przepisy dotyczące opodatkowania akcjonariuszy SKA są wadliwe. Wadliwość tę miała naprawić interpretacja ogólna ministra finansów, ale i ona okazała się nieprawidłowa. W tej sytuacji - jak powiedział - będzie teraz stosowana poniedziałkowa uchwała NSA, ale nie zmienia to faktu, że konieczna jest zmiana przepisów, bo zadaniem sądu nie jest stanowienie prawa.

Uchwała składu siedmiu sędziów NSA jest wiążąca w sprawie, której bezpośrednio dotyczyła. Jednocześnie będzie stanowiła wytyczne dla innych składów sędziowskich, w innych podobnych sprawach, chyba że któryś ze składów nie podzieli stanowiska zajętego w uchwale siedmiu sędziów - wówczas przedstawi zagadnienie do ponownego rozstrzygnięcia.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

LOT żartuje z afery masłowej. Przewoźnik dodał wymowną grafikę
LOT żartuje z afery masłowej. Przewoźnik dodał wymowną grafikę
Zgoda na budowę gigakompleksu hotelowego w Polsce wstrzymana
Zgoda na budowę gigakompleksu hotelowego w Polsce wstrzymana
Kupowali od nas głównie wodę mineralną. Teraz trafi tam nasza wołowina
Kupowali od nas głównie wodę mineralną. Teraz trafi tam nasza wołowina
Źle naliczona emerytura? Sprawdź, na co zwrócić uwagę
Źle naliczona emerytura? Sprawdź, na co zwrócić uwagę
Zbliża się remont mostu nad Elblągiem. Potrzebny będzie tymczasowy
Zbliża się remont mostu nad Elblągiem. Potrzebny będzie tymczasowy
Nietypowy pomysł. Zatrudnili artystkę, żeby zaoszczędzić na remontach
Nietypowy pomysł. Zatrudnili artystkę, żeby zaoszczędzić na remontach
Sieć należąca do Niemców zwija swój koncept w Litwie. Oto dlaczego
Sieć należąca do Niemców zwija swój koncept w Litwie. Oto dlaczego
Ruch prokuratury wobec urzędnika oskarżonego o czyn wobec małoletniej
Ruch prokuratury wobec urzędnika oskarżonego o czyn wobec małoletniej
Wojsko znów sprzedaje auta. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Wojsko znów sprzedaje auta. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Niemiecka marka odzieżowa upada. 400 sklepów bez dostaw
Niemiecka marka odzieżowa upada. 400 sklepów bez dostaw
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzy 40 nowych sklepów
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzy 40 nowych sklepów
Skontrolowali tony ogórków z Rosji i Białorusi. Oto co wykryli
Skontrolowali tony ogórków z Rosji i Białorusi. Oto co wykryli