Od poniedziałku rosyjskie kontrole w polskich zakładach przetwórczych
Od najbliższego poniedziałku rosyjskie służby weterynaryjne będą kontrolowały polskie zakłady przetwórcze. Zostanie sprawdzonych 26 firm produkujących mięso i przetwory oraz 7 mleczarni - poinformowała dyrektor Polskiej Izby Mleka Agnieszka Maliszewska.
Izba zajmuje się koordynacją rosyjskich inspekcji. Według Maliszewskiej do Polski przyjedzie kilku inspektorów, którzy zostaną podzieleni na trzy zespoły i rozjadą się po kraju. Rosjanie będą sprawdzali, czy warunki produkcji w kontrolowanych polskich zakładach odpowiadają wymogom sanitarno-weterynaryjnym.
Dyrektor dodała, że kontrolami objęte zostaną wybrane gospodarstwa rolne i zakłady przetwórcze. Jako pierwsze zostaną sprawdzone zakłady drobiowe Drosed w Siedlcach.
Jeżeli inspekcja nie wykaże uchybień, zakłady produkcyjne będą mogły otrzymać rosyjski certyfikat, który daje prawo do eksportu produktów tej firmy na rynek rosyjski. Maliszewska zaznaczyła, że o przyznaniu takiego dokumentu zdecydują Rosjanie.
Zakończenie kontroli zaplanowane jest na 3 października.
Obecnie pozwolenie na eksport na rosyjski rynek ma 61 firm, w tym 9 zakładów produkujących mięso czerwone (wieprzowinę i wołowinę), 9 firm drobiarskich i 24 mleczarni.
W pierwszym półroczu 2009 r., według wstępnych szacunków ministerstwa finansów, Polska wyeksportowała do Rosji żywność o wartości 290 mln euro, podczas gdy w analogicznym okresie 2008 r. firmy wywiozły tam produkty za 218 mln euro. Do Polski z Rosji w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2009 r. przywieziono z Rosji żywność za ok. 20,5 mln euro.
W całym 2008 r. eksport produktów rolno-spożywczych do Rosji wyniósł 486 mln euro.
