Olejniczak: poprawić nadzór nad inspekcją weterynaryjną

O poprawę nadzoru resortu rolnictwa nad
inspekcją weterynaryjną i reorganizację samej inspekcji, m.in.
zwiększenie etatów i podwyżkę płac zwrócił się do ministra
rolnictwa szef klubu Lewicy Wojciech Olejniczak.

Piątkowy apel Olejniczaka, który sam był ministrem rolnictwa w rządach SLD, ma związek z piątkową informacją TVP Info, o zatrzymaniu powiatowego lekarza weterynarii z Pruszkowa, który za łapówki miał wystawiać bez przeprowadzenia badań świadectwa weterynaryjne eksportowanego z Polski bydła.

Według TVP Info, mogło chodzić o 200 tys. sztuk zwierząt. Minister rolnictwa Marek Sawicki i Główny Lekarz Weterynarii Janusz Związek zaprzeczyli, by mogło chodzić o taką liczbę zwierząt.

Zdaniem Olejniczaka, do takich nieprawidłowości dochodzi z powodu słabego nadzoru resortu rolnictwa nad inspekcją weterynaryjną. _ Słaby nadzór, słaba dyscyplina w takiej inspekcji, jak inspekcja weterynaryjna powoduje, że dochodzi do takich nieprawidłowości, co może w konsekwencji skutkować negatywnie dla przedsiębiorstw uczciwie działających na rynku, jak i również dla samych rolników _ - uważa szef klubu Lewicy.

_ Jest problem nadzoru ministerstwa rolnictwa nad inspekcją weterynaryjną i ostatnie powołanie Głównego Lekarza Weterynarii jest dobrym krokiem, ale przez blisko rok był spór wewnątrz resortu rolnictwa o odwołanie poprzedniczki - czyli byłej szefowej inspekcji weterynaryjnej _ - mówił Olejniczak na konferencji prasowej.

8 listopada Janusz Związek zastąpił Ewę Lech na stanowisku szefa inspekcji.

_ Jest za mało etatów, a te etaty są zbyt nisko wynagradzane, stąd też inspekcja weterynaryjna - moim zdaniem - narażona jest na tego typu sytuacje, jak choćby chęć uczestniczenia przez weterynarzy w dodatkowej działalności, a często zdarza się, że ta działalność jest niezgodna z prawem _ - przekonywał polityk Lewicy.

Olejniczak zwrócił ponadto uwagę na problem słabego nadzoru nad przebiegiem całego procesu związanego z handlem. _ Jeżeli ten proceder miał miejsce, a wszystko na to wskazuje, to jest kwestia kontroli przemieszczania zwierząt, ich transportu, eksportu, badań, które w sposób globalny można zliczyć, ile zwierząt było wyeksportowanych, a ile jednostkowo przeprowadzonych badań _ - mówił szef klubu Lewicy.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"