On pociąga za sznurki w telekomunikacji i energetyce

Nazwisko Piotra Woźnego dla większości jest anonimowe. A to on pociąga za sznurki w telekomunikacji i energetyce. Sylwetkę Woźnego prezentuje "Newsweeek".

26.01.2009 16:20

Woźny ma wielkie wpływy w najbardziej przyszłościowych gałęziach gospodarki. Zbudował kancelarię prawniczą Grynhoff - Woźny - Maliński, która bardzo liczy się na rynku telekomunikacyjnym i energetycznym. Jego ludzie opracowywali m.in. raport uzasadniający podział TP SA i odcisnęli piętno na prawie energetycznym. Woźny, jak się nieoficjalnie powtarza, wykreował też szefów Urzędu Komunikacji Elektronicznej i Urzędu Regulacji energetyki - czytamy w "Newsweeku".

Woźny jeszcze jako młody prawnik zapoznał się z Tomaszem Szyszką, politykiem AWS-ZChN. Gdy Szyszka został w 2000 r. ministrem łączności, Piotr Woźny został jego zastępcą.

Potem pomagał klubowi PiS w przygotowaniu antymonopolowych poprawek do prawa telekomunikacyjnego. W 2005 r. przygotował ustawę, która po zwycięstwie PiS w wyborach miała znaczny wpływ na rynek telekomunikacyjny i medialny. Projekt zakładał, że niektóre kompetencje KRRiT przejmie nowa jednostka - Urząd Komunikacji Elektronicznej. Prezesem UKE została Anna Streżyńska, znajoma Woźnego z resortu łączności - piszą Grzegorz Indulski i Piotr Śmiłowicz w najnowszym "Newsweeku".

Dwa lata później kancelaria uratowała kilkadziesiąt milionów złotych dla PiS-u. Partia mogła bowiem stracić dotację. Kancelaria wygrała tę sprawę przed Sądem Najwyższym.

Niedługo potem Jarosław Kaczyński podpisał dla Woźnego pełnomocnictwo do reprezentowania spraw PiS.

Prawnik jest także doradcą prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, którym jest jego kolega ze studiów - Mariusz Swora.

W ciągu trzech ostatnich lat kancelaria osiągnęła przychód 100 mln zł.

"Obsługujemy największych niezależnych operatorów, konkurujących z Telekomunikacją Polską, operatorem dominującym na polskim rynku" - czytamy na stronie Grynhoff - Woźny - Maliński.

- Woźny zawsze był przeciwny monopolom. To człowiek dążący do wolnego rynku - opowiada Michał Kamiński sekretarz stanu z kancelarii prezydenta, wieloletni przyjaciel Woźnego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)