Opole/ 85 proc. firm zatrudnia lub rozważa zatrudnianie obcokrajowców

Ok. 85. proc. przedsiębiorców w opolskim zatrudnia lub rozważa zatrudnianie obcokrajowców - wynika z przeprowadzonych badań. Średnia pensja, jaką skłonni są płacić imigrantom opolscy przedsiębiorcy - wg firm - to ok. 2,4 tys. zł brutto.

09.05.2015 19:15

Badania na przełomie 2014 i 2015 roku na grupie 263 opolskich przedsiębiorców przeprowadziła dr Sabina Kubiciel-Lodzińska z Wydziału Ekonomii i Zarządzania Politechniki Opolskiej. Przeprowadzono je zarówno w firmach, które zatrudniają już cudzoziemców, jak również w tych, które do tej pory ich nie zatrudniały. Miało ono na celu, jak wyjaśniała Kubiciel-Lodzińska, sprawdzenie czy w regionie, w którym według prognoz najmocniej odczuwalny będzie w kolejnych latach spadek ludności - a więc i pracowników - wśród przedsiębiorców jest zainteresowanie zatrudnianiem zagranicznej siły roboczej.

Z badań Kubiciel-Lodzińskiej wynika, że imigrant zarobkowy kojarzy się opolskim przedsiębiorcom przede wszystkim z osobą pochodzącą ze Wschodu. Pracodawcy z Opolszczyzny byliby skłonni zatrudnić takiego pracownika głównie w zawodach robotniczych. "To pokazuje, że na Opolszczyźnie dominuje zapotrzebowanie na pracowników fizycznych mających konkretne kwalifikacje - np. budowlańców, lub gotowych pracować w zawodach z punktu widzenia Opolan nieatrakcyjnych, np. przy produkcji taśmowej" - wyjaśniła autorka badań.

Jak dodała, według przeprowadzonych ankiet niecałe 20 proc. badanych firm z opolskiego rozważa zatrudnienie lub już zatrudniło obcokrajowców na stanowiskach wymagających wyższych kwalifikacji.

"Takich odpowiedzi udzieliły głównie firmy z kapitałem zagranicznym, w których cudzoziemcy pełnili funkcje kierownicze lub firmy silnie kooperujące na zagranicznych rynkach, w których obcokrajowcy odpowiedzialni byli za nawiązywanie kontaktów handlowych" - tłumaczyła ekspertka z Politechniki Opolskiej.

Według jej badań ponad jedna trzecia firm skłonna byłaby pomóc obcokrajowcom w znalezieniu mieszkania. Średnia płaca, jaką opolscy przedsiębiorcy biorący udział w badaniu gotowi byliby zaoferować obcokrajowcom to ok. 2,4 tys. zł brutto.

"Ponad 60 proc. przedsiębiorców biorących udział w badaniu uważa, że województwo opolskie ze względu na swoją specyfikę emigracyjną jest regionem atrakcyjnym z punktu widzenia imigrantów zarobkowych. M.in. dlatego, że przez wyjazdy zarobkowe brakuje u nas pewnych grup pracowników, czy dlatego, że dzięki doświadczeniom migracyjnym Opolanie akceptują obecność zagranicznych pracowników" - dodała Kubiciel-Lodzińska, Jak zaznaczyła, że zdecydowana większość badanych firm uważa, iż w Polsce "za jakiś czas pojawi się wręcz konieczność zatrudniania imigrantów".

Wg prognozy ludności GUS na lata 2014-2050 - w 2050 roku liczba ludności w Polsce wyniesie niespełna 34 mln osób. W porównaniu do 2013 roku będzie nas mniej o ok. 4,5 mln. Spadek liczby ludności jest spodziewany we wszystkich regionach z wyjątkiem woj. mazowieckiego. Zgodnie z prognozą największe ubytki, powyżej 20 proc., spodziewane są w woj. lubelskim, łódzkim, opolskim i świętokrzyskim. W woj. opolskim spadek ludności w tym okresie ma być największy w kraju i wynieść ponad 25 proc.

Kwestie demograficzne to największy problem woj. opolskiego. Wynika on m.in. z najniższego w kraju wskaźnika urodzeń, starzenia się ludności oraz najwyższego wskaźnika migracji. Z danych opolskich demografów wynika, że od lat 50. z regionu wyjechało na stałe ponad 230 tys. osób, a obecnie ok. 120 tys. przebywa czasowo za granicą.

Jak podała PAP dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Opolu Agnieszka Królikowska liczba cudzoziemców przebywających w związku z pracą w woj. opolskim w latach 2012-2015 rosła.

Z danych wydziału, w których zawarto także liczbę cudzoziemców pracujących na podstawie oświadczeń pracodawców o zamiarze zatrudnienia obcokrajowca złożonych w opolskich urzędach pracy, wynika że obcokrajowców przebywających na Opolszczyźnie w związku z pracą w 2012 roku było 4294, rok później 5524, a w ub. roku już 7210. Do 6 maja tego roku było ich już 3205.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)