Opole/ Obniżono opłaty za śmieci dla rodzin wielodzietnych
Od maja 2016 roku rodziny wielodzietne z Opola - z trójką i większą liczbą dzieci - zapłacą za odbiór śmieci o 30 proc. mniej. Rada miasta we wtorek jednogłośnie przyjęła uchwałę w tej sprawie. Obniżka ta będzie kosztować budżet miasta ok. pół mln zł rocznie.
W uzasadnieniu przyjętej uchwały zapisano, że obniżka ma dotyczyć ponad 10,2 tys. opolan. Wyliczono, że jeśli obecnie 5-osobowa rodzina segregująca odpady płaci za to 65 zł, po zniżce ma płacić 45 zł 50 gr, czyli o 19 zł 50 gr mniej. Dwójka segregujących odpady rodziców z piątką dzieci zapłaci po wprowadzeniu zniżki o 27 zł 30 gr mniej, niż dotąd; a samotny rodzic z trójką dzieci - o 15 zł 60 gr mniej, niż obecnie.
Opolanie płacą 13 zł od osoby za wywóz odpadów segregowanych i 20 zł od osoby za wywóz odpadów niesegregowanych.
Naczelnik wydziału podatków i opłat lokalnych urzędu miasta Opola Tomasz Filipkowski tłumaczył, że obniżka nie jest obligatoryjna i zainteresowane nią rodziny będą musiały wystąpić o objęcie ich ulgą.
Ze zniżek będą mogły korzystać rodziny wielodzietne, o których mowa w ustawie o Karcie Dużej Rodziny - z trójką lub większą liczbą dzieci. Jak wyjaśniały władze Opola - chodzi o osoby, które warunki Karty spełniają; nie muszą jej natomiast mieć. Uchwała ma wejść w życie od 1 maja 2016 roku. Miasto chce w ten sposób dać czas chętnym do skorzystania z ulgi na złożenie stosownych deklaracji.
W uzasadnieniu uchwały napisano, że jej podjęcie "stanowi kontynuację polityki prorodzinnej prowadzonej przez Miasto Opole oraz realizację postulatów zainteresowanych mieszkańców Miasta". Dodano, że możliwość jej podjęcia dała nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z października 2015 r.
W liczącej 25 radnych opolskiej radzie miasta klub prezydenta Wiśniewskiego liczy 6 radnych i współpracuje, nie mając formalnie koalicji, z liczącymi po 4 radnych klubami Razem dla Opola oraz PiS. PO ma w radzie Opola 6 radnych, po jednym SLD i mniejszość niemiecka. Jest w niej także trzech radnych niezależnych, którzy weszli do rady z list PO.
Szef klubu radnych PO Zbigniew Kubalańca podkreślił we wtorek, że wprowadzenie ulg dla rodzin za wywóz śmieci to kolejny krok rozwoju programu wspierania opolskiej rodziny - poza np. darmowymi szczepieniami. Dodał, że radnych "bardzo cieszy, iż wzrosła ściągalność opłat śmieciowych" i że miasto ma z tego tytułu "górkę finansową". "Jeżeli faktycznie jest ta +górka+, to myślę, że następnym krokiem powinno być przygotowanie kolejnej, kompleksowej uchwały, obejmującej zniżką wszystkich mieszkańców miasta" - mówił Kubalańca.
Skarbnik miasta Renata Ćwirzeń-Szymańska poinformowała, że zakładane koszty całego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi na rok 2015 w Opolu mają wynieść 22,5 mln zł, natomiast dochody z br. szacowane są na poziomie 24,7 mln zł. W rozmowie z PAP wyjaśniła, że miasto spodziewa się nadwyżki w wysokości ponad 2 mln zł - podobnie jak w roku 2014, gdy wyniosła ona ok. 2 mln zł.
Pytana o pomysł obniżenia cen za wywóz dla wszystkich mieszkańców Ćwirzeń-Szymańska powiedziała, że władze miasta "nigdy nie mówią nie", tym bardziej że system generuje nadwyżki. Zaznaczyła jednak, że w kolejnym roku ma być ogłoszony przetarg na oferenta, który będzie realizował usługi związane z gospodarką komunalną i warto zaczekać z decyzjami w tej sprawie do rozstrzygnięcia przetargu. Zapewniła jednak, że będą prowadzone analizy dotyczące możliwości "zejścia z ceny" za odbiór odpadów.
Dodała, że miasto chce też system usprawniać i planuje wprowadzić np. system zbiórki odpadów niebezpiecznych czy mobilny punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych.
Powiedziała też, że prowadzone były intensywne działania na rzecz poprawienia ściągalności opłat. W 2015 roku do 18 grudnia wystawiono i wysłano blisko 6,8 tys. dokumentów egzekucyjnych i dzięki temu wyegzekwowano kwotę ponad miliona zł z zaległych opłat. Zaznaczyła jednak, że na 18 grudnia kwota tzw. zaległości wymagalnych wynosiła ponad 1,9 mln zł.