Opolskie/ Zakończono przebudowę zbiornika nyskiego
Ponad 440 mln zł kosztowała przebudowa urządzeń wodnych na Jeziorze Nyskim, której celem jest m.in. zwiększenie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego dorzecza Nysy Kłodzkiej i Odry. W czasie powodzi w 1997 r. konstrukcja zbiornika uległa poważnym uszkodzeniom.
09.12.2016 18:05
"Ta inwestycja to dowód na to, że polska myśl w zakresie gospodarki wodnej jest przewodnia w świecie" - powiedział minister środowiska Jan Szyszko, który w piątek w Nysie wziął udział w uroczystości zakończenia inwestycji.
Według informacji przedstawionych przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, w ramach zakończonego projektu wybudowano m.in. trzy jazy i przebudowano tamę zbiornika. Powstały cztery kilometry wałów i trzy kilometry murów przeciwpowodziowych, uregulowano też 20 kilometrów brzegów. Dzięki budowie blisko trzykrotnie zwiększyła się przepustowość Nysy Kłodzkiej.
Bezpośrednią ochroną przeciwpowodziową objęto teren zamieszkały przez 52 tysiące osób i obejmujący 22 tys. ha powierzchni. Jednak urządzenia wodne w pośredni sposób zwiększają bezpieczeństwo kilkuset tysięcy osób, w tym mieszkańców Wrocławia.
"Obiekt, który ma ponad dwa tysiące hektarów i ponad 120 mln m sześc. pojemności, kosztował około pół miliarda złotych. Koszt inwestycji to około 4,5 złotego na metr. To naprawdę niska cena" - uważa minister.
Jezioro Nyskie ma istotne znaczenie w obronie przeciwpowodziowej dorzecza Nysy Kłodzkiej i prowadzącej do Wrocławia Odry.
Zdaniem wiceprzewodniczącego sejmiku opolskiego Bogusława Wierdaka, dwuetapowa inwestycja w Nysie ma znaczenie ponadregionalne. "Dla mnie to budowa szczególnie ważna, bo jestem nie tylko samorządowcem, ale i mieszkańcem Nysy. To także ewidentne polepszenie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego zarówno mieszkańców naszego miasta, województwa oraz naszych sąsiadów z dolnośląskiego" - podkreślił Wierdak.
Koszt zakończonego pierwszego etapu inwestycji to 443 mln zł, z czego 314 mln zł pochodzi ze środków UE. Władze regionu czekają na uruchomienie drugiego etapu, zakładającego budowę połączonego z jeziorem kanału przeciwpowodziowego. Jego szacunkowy koszt to 960 mln zł.
"Ten temat był także poruszony na dzisiejszym spotkaniu i bardzo ucieszyła mnie odpowiedź przedstawicieli Ministerstwa Środowiska, którzy zapewnili nas o kontynuacji projektu" - powiedział Wierdak.