Opozycja krytykuje rząd za działania wobec suszy (krótka3)

Przedstawiciele opozycyjnych klubów skrytykowali w środę w Sejmie rząd za działania wobec suszy. Wytykali m.in. brak odpowiednich środków na utrzymanie zbiorników retencyjnych i zmniejszenie środków w budżecie państwa na rolnictwo.

09.09.2015 16:40

Krzysztof Jurgiel (PiS) powiedział, że rząd nie był przygotowany do suszy, a resort rolnictwa popełnił szeregu błędów i zaniedbań. "Te główne zaniedbania to brak wprowadzenia zapowiadanego od ośmiu lat systemu ubezpieczeń upraw i zwierząt. Pan minister wielokrotnie zapowiadał to () w 2008 i 2009 roku, gdy zmieniano ustawę o systemie ubezpieczeń upraw i zwierząt" - mówił.

Jego zdaniem w Polsce zaniedbana została także gospodarka wodna. "Melioracje, zbiorniki retencyjne. () Przypomnę, że PROW, który przygotowało PiS, przewidywał 2 mld zł na melioracje" - powiedział. Jurgiel uważa też, że niepotrzebnie zmniejszono środki w budżecie państwa na rolnictwo, rozwój wsi i rynki rolne - z 3 proc. PKB w 2007 r. do obecnie ok. 1,5 proc. "Te środki teraz bardzo by się przydały" - powiedział.

Dodał, że rząd nie przygotował też czytelnego sposobu szacowania strat. "Państwo powinno mieć przygotowany taki plan operacyjny i w przypadku wystąpienia takich zjawisk fachowe kadry powinny przystąpić do działania" - wskazał.

Posłowie Romuald Ajchler i Cezary Olejniczak (SLD) mówili, że SLD już w czerwcu zwracał uwagę na problem suszy. "Jesteśmy i byliśmy do suszy zupełnie nieprzygotowani. Samorządy niejednokrotnie występowały już w styczniu do wojewodów o powołanie komisji do szacowania strat. Wojewodowie powołali komisje, ale wtedy, kiedy pierwsze zboże trafiło do magazynów. Jak w takiej sytuacji szacować straty" - pytał pos. Ajchler. Dodał, że nie można kopać studni, kiedy się już pali tylko opracować system działania w razie wystąpienia suszy, które będzie można zastosować w każdym roku w podobnych okolicznościach.

Adam Rybakowicz (RP) mówił, że rolnicy ponieśli ogromne straty z powodu suszy. "Dziś rolnicy są ogromnie zadłużeni. Dodatkowo nakłada się na to kolejny czynnik - susza. Nie do końca jest rozwiązana sprawa ASF, ciągle nierozwiązania sprawa odszkodowań za szkody wyrządzone przez zwierzynę łowną. () Rząd przez długi czas marginalizował suszę i problem z suszą" - powiedział. Dodał, że samorządy rolnicze od miesięcy apelowały o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, ale rząd nie miał odwagi się tym zająć.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)