Osiedle w lesie. Wraca głośna sprawa. Co się tam dzieje? Niepokojące sygnały
Będzie kontrola na terenie niedoszłego osiedla w podwarszawskiej gminie Stare Babice. Miało powstawać w otulinie rezerwatu przyrody "Łosiowe Błota". W poniedziałek mieszkańcy sygnalizowali, że przez kilka godzin na terenie zamkniętej działki słychać było hałas pił spalinowych.
W poniedziałek pracownicy inwestora nie chcieli wpuścić na działkę policjantów, ani pracowników gminy - informowało Radio RMF FM.
Właściciel zgodził się na przeprowadzenie kontroli na terenie działki dopiero we wtorek w godzinach popołudniowych.
Wizja lokalna ma zweryfikować doniesienia mieszkańców, według których na działce pracowali pilarze i pojawiły się samochody ciężarowe.
Osiedle w lesie. Zakaz został wydany
W zeszłym roku media obiegła informacja, że deweloper wybuduje osiedle dzięki tzw. ustawie covidowej.
20-hektarowy obszar znajduje się tuż przy rezerwacie Łosiowe Błota. Zarówno władze gminy Stare Babice, jak i jej mieszkańcy chcieliby, żeby pozostał terenem zielonym, ale teren należy do prywatnego właściciela - spółki Sawa Solec Residence - która miał zupełnie inne plany.
Pod koniec ubiegłego roku nadzór budowlany zablokował jednak inwestycję. Deweloper zapewnia, że nie prowadzi żadnych prac budowlanych na terenie poligonu.
Sprawą od października zajmuje się prokuratura.