Oskarżeni o oszustwa podatkowe na niemal 110 mln zł

O oszustwa podatkowe na niemal 110 mln zł oskarżyła Prokuratura Krajowa w Lublinie członków zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się nielegalnym handlem paliwami. Przed sądem staną 22 osoby.

Obraz
Keith Allison/Flickr

Akt oskarżenia w tej sprawie skierowany został do Sądu Okręgowego w Lublinie - poinformował w poniedziałek naczelnik Lubelskiego Wydziału Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej Maciej Florkiewicz.

Według ustaleń prokuratury grupą kierowała 42-letnia mieszkanka Białegostoku, przedsiębiorczyni Agata C. Łącznie przed sądem staną 22 osoby, będące mieszkańcami różnych regionów kraju. Zarzucono im udział w grupie przestępczej i oszustwa podatkowe związane z nielegalnym obrotem paliwami, a ponadto podrabianie dokumentów, pranie brudnych pieniędzy i udzielanie pomocy przy przestępstwach podatkowych.

Grupa miała działać co najmniej od listopada 2010 r. do stycznia 2013 r. na terenie Polski oraz na Litwie, Łotwie i w Estonii. Uszczuplenia podatkowe spowodowane przez jej członków prokuratura oszacowała na niemal 110 mln zł. Na poczet grożących kar zabezpieczono u nich mienie wartości ponad 7,6 mln zł - w postaci pieniędzy w gotówce i na rachunkach bankowych oraz nieruchomości.

Według prokuratury, oskarżeni mieli sprzedawać w Polsce olej napędowy, nie płacąc należnych podatków; podrabiali i przedstawiali organom skarbowym dokumenty, z których wynikało, że paliwo rzekomo jedynie przewożone było tranzytem przez nasz kraj i trafiało za granicę. Według oskarżenia, mieszali też olej napędowy - w proporcji pół na pół - z olejem smarowym, który obciążony jest niższymi podatkami; przedstawiali fałszywe dokumenty, że olej smarowy został wywieziony za granicę. Inny stosowany przez członków grupy mechanizm oszustw podatkowych polegał - według oskarżenia - na zakupie paliw na tzw. firmy-słupy, które były jedynie pozornymi uczestnikami transakcji i nie odprowadzały należnego podatku VAT.

Sześciu oskarżonych złożyło wniosek o skazanie ich bez przeprowadzenia rozprawy. Godzą się na kary więzienia w zawieszeniu, grzywny po kilka tysięcy złotych oraz zwrócenie uzyskanych korzyści w wysokości po kilkadziesiąt tysięcy złotych.

"Pozostałym oskarżonym realnie grożą kary od 5 do 8 lat więzienia oraz wysokie grzywny" - powiedział Florkiewicz.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok