Ostatnia sesja III kwartału

Ostatnia sesja września rozpoczęła się od nieznacznych zwyżek na warszawskim parkiecie. Niewielkie wzrosty utrzymywały się praktycznie do otwarcia rynków w Stanach Zjednoczonych.

Około godziny 16 warszawskie indeksy spadły poniżej poziomu wczorajszego zamknięcia. Była to reakcja na słabszy od prognozowanego odczyt indeksu Chicago PMI. Jednak sytuacja, w której indeks WIG znalazł się po czerwonej stronie, utrzymywała się bardzo krótko. Na zamknięciu indeks spółek o największej kapitalizacji href="http://finanse.wp.pl/isin,PL9999999987,notowania-podsumowanie.html">WIG20WIG20 (Zobacz notowania indeksu ») zyskał 0,59 proc., a szeroki href="http://finanse.wp.pl/isin,PL9999999995,notowania-podsumowanie.html">WIGWIG (Zobacz zmiany wskaźnika») wzrósł 0,44 proc. Patrząc na rynek przez pryzmat branż, to najlepiej we wtorek oprócz telekomów zachowywały się spółki medialne i spożywcze, zdecydowanie gorzej wypadły natomiast przedsiębiorstwa paliwowe i chemiczne.

Wśród spółek o największej kapitalizacji wyróżniał się href="http://finanse.wp.pl/isin,PLTAURN00011,notowania-podsumowanie.html">TauronTauron (Zobacz notowania spółki »), który zyskiwał 2,29 proc. Ostatnio prowadzona była dyskusja na temat powiązania długoterminowymi umowami kopalń i producentów energii. Zdaniem przedstawicieli ministerstwa gospodarki stabilne długoterminowe kontrakty pomogłyby w restrukturyzacji górnictwa. Innego jednak zdania byli przedstawiciele firm energetycznych. Analitycy JP Morgan zalecają „niedoważanie” PKN Orlen (-0,29 proc.).

Przez ostatnie trzy miesiące obserwowaliśmy spadek cen ropy naftowej. Ma to duży wpływ na wynik trzeciego kwartału, gdyż przyczyni się do przeszacowania zapasów. Z drugiej jednak strony marże rafineryjne były w tym okresie wyższe w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego. Spadły natomiast marże w segmencie detalicznej sprzedaży paliw. Wzrosty były udziałem Aliora (+2,54 proc.) i PGE (+2,24 proc.). Powodów do zadowolenie nie mieli dzisiaj posiadacze BZWBK (-0,75 proc.) i mBanku (-0,93 proc.). Wyraźnie traciły akcje Lotosu (-1,78 proc.) i Synthosu (-2,95 proc.).

Na szerokim rynku zyskiwał na wartości Farmacol (+1,82 proc.). Analitycy BOŚ obniżyli cenę docelową do 59 zł i podtrzymali zalecenie „trzymaj” dla spółki. Zdaniem autorów raportu rynek farmaceutyczny boryka się obecnie z silną konkurencją cenową. Powody do zadowolenia mieli również posiadacze akcji Cyfrowego Polsatu (+3,29 proc.). Od początku roku kurs multimedialnej spółki zyskał już ponad 40 procent. Na drugim spadkowym biegunie znalazły się akcje CCC, które na dzisiejszej sesji przeceniły się 2,07 proc.

Statystyka wtorkowej sesji wskazuje na przewagę strony podażowej nad popytową. Spółek, które zyskiwały na wartości, było 37 proc. przy 49 proc. spółek tracących. Główny barometr warszawskiej giełdy zakończył ostatnią sesję września na poziomie 54 878 pkt i powoli zbliża się do istotnego oporu na 55 500 pkt. Przebicie tej linii powinno spowodować wzmocnienie obozu byków na Książęcej. Czynnikami sprzyjającymi wzrostom na giełdzie są: niskie stopy procentowe, wypłacone dywidendy, które mogą wesprzeć stronę popytową, łagodny finał reformy emerytalnej i atrakcyjne wyceny wybranych spółek - zwłaszcza tych o średniej i małej kapitalizacji, a także - w prawdzie w niewielkim stopniu - skrócenie cyklu rozrachunkowego na GPW.

Grzegorz Skrzyczyński
Makler DM BZ WBK S.A.