WAŻNE
TERAZ

Trump zareagował ws. dronów nad Polską

Oszuści podszywają się pod ZUS. Zakład ostrzega przed próbami wyłudzeń

Po metodzie "na wnuczka" oszuści znaleźli kolejny sposób na wyłudzanie pieniędzy od emerytów oraz innych ubezpieczonych w ZUS.

Obraz
Źródło zdjęć: © Eastnews | Piotr Kaminonka / Reporter / EastNews
Jakub Ceglarz

Po metodzie "na wnuczka" oszuści znaleźli kolejny sposób na wyłudzanie pieniędzy od emerytów oraz innych ubezpieczonych w ZUS. W ostatnich dniach do zakładu zgłaszają się ludzie, którzy dostają telefony i maile od rzekomych urzędników. - Zakład Ubezpieczeń Społecznych zazwyczaj nie kontaktuje się z ubezpieczonymi, a już na pewno nie żąda za to pieniędzy - ostrzega w rozmowie z Money.pl Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy ZUS, i apeluje, by nie reagować na takie próby oszustw.

W ostatnim czasie do wielu ubezpieczonych, szczególnie emerytów, dzwonią ludzie podszywający się pod urzędników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Oferują przede wszystkim spotkania, na których mają pomóc w przeliczeniu wysokości emerytury i w konsekwencji zwiększeniu jej. Podobne wiadomości trafiają też do ludzi za pośrednictwem poczty elektronicznej. - ZUS nigdy nie dzwoni ani nie wysyła maili w sprawie świadczeń, a jeśli nawet, to dzieje się tak w indywidualnych sprawach, o których zazwyczaj ubezpieczeni wiedzą, bo na przykład sami zasygnalizowali problem - przestrzega rzecznik zakładu Wojciech Andrusiewicz.

Nie trzeba chyba dodawać, że domniemani urzędnicy żądają za taką usługę odpowiedniej opłaty. Powołują się przy tym na zmiany w ustawie o emeryturach i rentach z FUS. - Należy pamiętać, że ZUS nigdy, powtarzam, nigdy nie bierze za tego typu usługi pieniędzy - mówi Money.pl Andrusiewicz.

Natomiast w mailach oszuści wysyłają załączniki, które zawierają wirusy. - Pod żadnym pozorem nie można otwierać takich załączników, bo zainfekują one komputer - apeluje rzecznik ZUS. - W przypadku takiego kontaktu, tak telefonicznego jak mailowego, najlepiej poprosić o dokładne przedstawienie się rozmówcy, a po zakończeniu rozmowy zadzwonić do swojego oddziału ZUS i zweryfikować, czy taka osoba w ogóle tam pracuje - radzi przedstawiciel Zakładu.

Oszuści skontaktowali się już z kilkunastoma osobami. - Skala na razie nie jest zbyt wielka, bo to raptem kilkanaście spraw, ale zauważamy, że sprawa narasta dość szybko - informuje rzecznik ZUS.

Do tej pory nikt jeszcze nie został oszukany. - Ludzie zazwyczaj po takich telefonach lub mailach dzwonią do ZUS, żeby dowiedzieć się, o co chodzi - informuje Wojciech Andrusiewicz. - To są ludzie świadomi niebezpieczeństwa, ale my chcemy ostrzec również tych, którzy nie zdają sobie z tego sprawy.

Wybrane dla Ciebie

Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Natychmiastowa reakcja służb
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Natychmiastowa reakcja służb