Oszuści wyłudzili od pani Franciszki 25 tys. zł. Główny winowajca dostał karę w zawieszeniu i uciekł za granicę

Emerytka z Podkarpacia padła ofiarą podręcznikowego wręcz oszustwa. Sąd uwierzył złodziejowi, że odda pieniądze, i wydał łagodny wyrok. Ale wyłudzacz okazał się wyjątkowo cwany.

Oszuści wyłudzili od pani Franciszki 25 tys. zł. Główny winowajca dostał karę w zawieszeniu i uciekł za granicę
Źródło zdjęć: © East News | E. M. Welch / Rex Features/EAST NEWS
Tomasz Sąsiada

07.11.2018 | aktual.: 07.11.2018 14:09

Środowy "Fakt" opisuje historię 77-letniej pani Franciszki z Jarosławia, która straciła oszczędności życia i nie ma widoków na odzyskanie swoich pieniędzy.

Jak czytamy, emerytka padła ofiarą oszustów, podającym się za syna i policjanta, i przekazała im 25 tys. zł. Zanim wyłudzacze zdecydowali się namówić panią Franciszkę do przekazania pieniędzy, najpierw odpowiednio się przygotowali.

Wiedzieli, jak nazywa się syn kobiety, wyczekali też moment, w którym mąż kobiety wyszedł do sklepu. Kiedy emerytka została sama, jeden z oszustów zadzwonił do niej i podał się za jej syna.

Choć pani Franciszka od razu wyczuła, że głos w słuchawce nie jest podobny do głosu jej dziecka, oszust zmanipulował ją i stwierdził, że ma po prostu anginę. Powiedział jej, że właśnie potrącił matkę z dzieckiem i grozi mu wiele lat więzienia. Chyba że kobieta zapłaci policji 25 tys. zł - wtedy udawany syn pozostanie wolny.

Seniorka się wahała, ale wyłudzacz umiejętnie ją zmanipulował i dopiął swego. Zapowiedział, że za chwilę przyjdzie do niej do domu policjant po pieniądze. Naiwna kobieta przekazała nieznajomemu pokaźną sumę pieniędzy. Ten zaś znikł i wieść o majątku przepadła.

Sprawa trafiła do sądu. Oszuści trafili przed wymiar sprawiedliwości. Ale główny winowajca, Patryk Oliwa, zapowiedział przed sądem, że odda pieniądza. W zamian dostał jedynie rok więzienia w zawieszeniu. Na wolności nie zwrócił ani grosza. Pani Franciszka poszła więc ponownie do sądu, a ten odwiesił wyrok. Tyle tylko że nie ma już kogo sądzić.

Patryk Oliwa przepadł, prawdopodobnie przebywa w Holandii. Są za nim ozesłane trzy listy gończe za różne przestępstwa. - Już nie wierzę w sprawiedliwość - przyznała w rozmowie z gazetą emerytka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (10)
Zobacz także