Trwa ładowanie...
d1lkduh

PGNiG po południu zanotował spadek ciśnienia gazu, ale obecnie jest ono w normie (aktl.)

...

d1lkduh
d1lkduh

Dochodzi informacja z komunikatu prasowego #

23.06. Warszawa (PAP) - PGNiG w środę w godzinach popołudniowych zanotował spadek ciśnienia gazu ziemnego w punkcie zdawczo-odbiorczym na granicy polsko-białoruskiej. Od godz. 17 ciśnienie gazu powróciło jednak do normy, a dostawy realizowane są zgodnie z zamówieniem PGNiG - poinformowała spółka w komunikacie.

"Zarząd Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa SA informuje, iż w dniu dzisiejszym w godzinach popołudniowych zanotowano spadek ciśnienia gazu ziemnego w punkcie zdawczo-odbiorczym Wysokoje na granicy polsko-białoruskiej, w wyniku którego stopniowo zmniejszana była dostawa gazu ziemnego w stosunku do zamówionej ilości gazu" - napisano w komunikacie.

"Od godziny 17:00 ciśnienie gazu ziemnego przez ww. punkt powróciło do normy, a dostawy realizowane są zgodnie z zamówieniem PGNiG. Zmiany te nie były odczuwalne dla klientów gazu ziemnego w Polsce" - dodano.

PGNiG poinformował, że zaistniała sytuacja nie miała żadnego wpływu na dostawy gazu do klientów indywidualnych i przemysłowych w Polsce.

d1lkduh

"Aby jednak zabezpieczyć płynność dostaw PGNiG prewencyjnie podjęło działania, które umożliwią w razie potrzeby zwiększenie odbioru gazu przez punkt Drozdowicze na granicy polsko-ukraińskiej. Pozwoli to na utrzymanie zaplanowanego poziomu dostaw gazu z kierunku wschodniego" - napisano w komunikacie prasowym.

W środę rano Gazprom ograniczył dostawy gazu dla Białorusi o 60 proc. w stosunku do normalnego przepływu. Wcześniej ograniczył dostawy w poniedziałek o 15 proc. i we wtorek o kolejne 15 proc. Rosyjski gigant chce w ten sposób zmusić Białoruś, by zapłaciła za dostawy realizowane od początku roku. Rosjanie szacują dług na 192 mln dolarów.

W konsekwencji prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka polecił we wtorek rządowi wstrzymać tranzyt rosyjskiego gazu przez terytorium Białorusi do krajów UE, dopóki Gazprom nie zapłaci swego zadłużenia za tranzyt, które Łukaszenka szacuje na 260 mln dolarów.(PAP)

gsu/ asa/

d1lkduh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1lkduh