Zgodnie z oczekiwaniem, EBC obniżyło po raz kolejny stopę depozytową o 0,1 punku bazowego do - 0,4 proc. Zaskoczeniem okazały się jednak cięcia pozostałych stóp solidarnie o 0,05 pb. Podjęto również decyzję o zwiększeniu o prawie jedną trzecią dotychczasowego programu skupu obligacji do 80 mld euro miesięcznie, dodatkowo włączając do niego również obligacje korporacyjne. EBC zapowiedziało również wprowadzenie od czerwca tego roku programu tanich pożyczek dla banków- TLTRO II. Wszystkie te decyzje daleko wykraczały poza oczekiwania, stąd rynek zareagował gwałtowną przeceną europejskiej waluty, która w ciągu kilku minut straciła względem dolara prawie 1,5 proc. - kurs EUR/USD spadł do poziomu 1,08. Jeszcze większe ruchy nastąpiły na rynkach walut z regionu. Złoty w tym samym czasie zyskał do euro 3 grosze, tracąc jednocześnie do dolara około 4 groszy.
Sytuacja jednak uległa diametralnej zmianie po niespełna godzinie od ogłoszonej przez EBC decyzji, za sprawą wypowiedzi Prezesa Draghiego na konferencji po posiedzeniu. Powiedział on mianowicie, że EBC nie widzi na chwilę obecną konieczności dalszych obniżek stóp, jako że miałyby one zdaniem banku negatywny wpływ na sektor bankowy. Reakcja rynków na te słowa była tyleż gwałtowna co poprzednio, przy czym jeszcze silniejsza. Kurs EUR/USD natychmiast zwyżkował do poziomu 1,12 inicjując jeszcze większą zmienność na naszym rynku. Złoty na powrót osłabił się do euro odrabiając jednocześnie z nawiązką wcześniejsze straty do amerykańskiego dolara. Na zamknięciu po godz. 17 euro kosztowało 4,33 zł, dolar 3,89 a frank szwajcarski 3,93 zł.
Piątkowy poranny handel przynosi próbę stabilizacji na rynkach globalnych oraz złotego. Kursy na głównych parach złotowym oscylują wokół tych z wczorajszego zamknięcia. W trakcie dzisiejszej sesji, w kalendarium nie ma ważnych publikacji ze świata, co powinno sprzyjać konsolidacji na eurodolarze. Z naszego podwórka czeka nas natomiast decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Dzisiejsze posiedzenie Rady pod wieloma względami jest wyjątkowe, możemy więc oczekiwać dziś większego niż zazwyczaj przełożenia na złotego. Pomijając bowiem fakt, że wyjątkowo posiedzenie kończy się w Piątek (zazwyczaj posiedzenie odbywa się w dniach wtorek- środa), mamy do czynienia z nowym składem Rady, które postrzegane jest jako bardziej "gołębie". RPP z pewnością również będzie starała dostosować się w jakimś stopniu do wczorajszych decyzji EBC. Dodatkowo poznamy najnowsze projekcje inflacyjne NBP. Wszystko to skłania do prognozy, że możemy mieć do czynienia raczej z osłabieniem złotego przez RPP dziś.
Damian Papała
Główny dealer walutowy KantorOnline.pl
(ISBnews/ KantorOnline.pl)
