Piechociński: budżet 2014 r. będzie "obfitszy", ale czasy dalej są niepewne

W związku z sytuacją gospodarczą budżet państwa na 2014 r. z pewnością będzie "obfitszy", ale czasy dalej są niepewne i jest wiele czynników, które mogą zniwelować wzrost - powiedział PAP na Forum Ekonomicznym w Krynicy wicepremier Janusz Piechociński.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikipedia/lic. CC

Poinformował, że kwestie takie, jak wysokość przyszłorocznego deficytu będą dyskutowane na środowym, wieczornym spotkaniu Rady Ministrów w składzie konstytucyjnym.

Piechociński mówił też, że w obecnych czasach istnieje wiele czynników niepewności w gospodarce i "dziwi się tym", którzy wtorkowe wystąpienie premiera Donalda Tuska zinterpretowali jako deklarację, że "wiemy na pewno", iż kryzys się kończy.

- Nic nie wiemy na pewno. Są dobre sygnały i tendencje, nie tylko w polskiej gospodarce. Ale wystarczy, że ropa podrożeje o 40 dolarów na baryłce i w wielu krajach ożywienie może się załamać, a wiele krajów przestanie kupować świetnej jakości polskie produkty - stwierdził Piechociński.

Premier Donald Tusk, otwierając we wtorek Forum w Krynicy powiedział, że "Polacy odparli kryzys", w I kw. w 2014 r. są szanse na 3 proc. wzrostu PKB, a szczegóły propozycji budżetu na przyszły rok są spodziewane w czwartek.

Piechociński zastrzegł w środę, że większy budżet i lepszy wzrost PKB w naszych warunkach wcale nie oznacza, że będzie lepiej na rynku pracy. - Trzeba pamiętać, że wzrost poniżej 3,5 proc. dla większości polskich rodzin oznacza brak istotnego wzrostu odczuwalnych efektów poprawy. () Wskaźniki makroekonomiczne to jedno, a odczucia ludzi to drugie - mówił.

Zwrócił też uwagę, że z zewnątrz polska gospodarka jest znacznie lepiej oceniana, niż od wewnątrz. - To jest złym sygnałem, bo w ten sposób nie tylko zabijamy część polskiego optymizmu, podcinamy inwestycje i konsumpcję krajową, ale pomniejszamy markę Polski, którą trzeba cały czas umacniać - zauważył wicepremier.

Piechociński ocenił jednak, że są przesłanki, np. ożywienie na rynku nieruchomości, które pozwalają twierdzić, że ruszą dwa kolejne, obok eksportu, motory wzrostu, czyli konsumpcja wewnętrzna i inwestycje.

Piechociński mówił też, że dalej należy wspierać i rozwijać eksport, stąd obstaje przy pomyśle powołania jeszcze w tym roku banku eksportowo-importowego. Zauważył, że w I półroczu br. wzrost eksportu na rynek chiński wyniósł 33 proc. i był większy od wzrostu importu, a Polska odzyskała nadwyżkę handlową z Ameryką.

- To wszystko pokazuje, że konkurencyjność to nie jest stan, który się osiąga raz na zawsze, tylko każdego dnia trzeba o to walczyć - dodał Piechociński.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce