Piechociński: do 2020 r. cena energii powinna spaść o 20 proc.

Wicepremier Janusz Piechociński uważa, że państwa UE powinny się porozumieć i do 2020 r. obniżyć cenę energii elektrycznej o 20 proc. Jeśli nie uda im się tego dokonać poprzez rozwój technologii czy eksploatowanie nowych surowców, powinny obniżyć podatki - mówi.

Piechociński: do 2020 r. cena energii powinna spaść o 20 proc.
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

04.09.2013 | aktual.: 04.09.2013 14:32

- (Celem jest) ustabilizowanie i zmniejszenie ceny energii elektrycznej o 20 proc. do roku 2020. Jeśli nie można tego zrobić poprzez nowe surowce, technologie, to zróbmy to przez ogólnoeuropejskie porozumienie w zakresie okładania energii elektrycznej akcyzą, czy podatkiem VAT - mówił Piechociński na XXIII Forum Ekonomicznym w Krynicy.

Jak argumentował, skoro w UE wprowadzamy jednolite rozwiązania dotyczące unii bankowej czy zarządzania finansami krajów, to nie należy bać się tego w obszarze energii. Minister gospodarki ocenił, że rywalizacja w tym zakresie czy ukryty protekcjonizm może doprowadzić do rozbicia jednolitego rynku unijnego.

- Nakładanie na energię bardzo wysokich podatków, akcyzy i VAT-u może spowodować, że w ogóle utracimy przewagi konkurencyjne z resztą świata - ostrzegł.

Przypominał, że gdy UE wyznaczała sobie cele 3 razy 20 dotyczące ochrony klimatu, panował ogólny pesymizm co do możliwości ich realizacji. - Dziś, w roku 2013, na rok przed wyborami europejskimi, wyłonieniem nowej Komisji Europejskiej, możemy postawić polityczny postulat w imieniu gospodarki, nowoczesnego przemysłu, przyszłych pokoleń, żebyśmy nie tracili miejsc pracy; że oczekujemy ze strony Parlamentu Europejskiego, KE konkretnych działań w tym obszarze, np. zmiany systemu opodatkowania energii - mówił wicepremier.

W Unii Europejskiej ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wzrosły średnio o 6,6 proc. pomiędzy drugą połową 2011 r. a drugą połową 2012 r., po wzroście o 6,3 proc. rok wcześniej. Jeśli chodzi o ceny gazu, to wzrosły one w UE średnio o 10,3 proc. między drugą połową 2011 r. a drugą połową 2012 r., w porównaniu do 12,6-proc. wzrostu między drugą połową 2010 i 2011 r. - wynika z opublikowanych w poniedziałek danych unijnego biura statystycznego.

Według Eurostatu średnia cena za 100 kWh energii elektrycznej wyniosła w Polsce w drugiej połowie ubiegłego roku 63 zł, czyli 15,3 euro. W tym samym czasie Duńczycy płacili za prąd (100 KWh) niemal 30 euro, Cypryjczycy - ponad 29 euro, Niemcy - prawie 27 euro, Włosi, Irlandczycy i Hiszpanie - ok. 23 euro, a Belgowie - ponad 22 euro. Najmniej w tym czasie wynosiły rachunki w Bułgarii - 9,6 euro za 100 kilowatogodzin, w Rumunii - 10,8 euro oraz w Estonii (11,2 euro) i na Litwie (12,7 euro). Średnia wysokość rachunku za 100 kWh wynosiła w UE w drugiej połowie ub.r. 19,7 euro.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)