Pierwsi pracownicy z likwidowanej kopalni znaleźli nową pracę
Ośmiu pracowników zamkniętej Kopalni Siarki Machów założyło własną
działalność gospodarczą, a kilkanaście innych osób odbywa staże w przedsiębiorstwach - to pierwsze
efekty projektu, jaki realizuje Tarnobrzeska Agencja Rozwoju Regionalnego
Projekt pn. "Program outplacementowy dla pracowników Kopalni Siarki Machów S.A."zakłada, że osiemdziesiąt osób uzyska nowy zawód. Dodatkowe dwanaście osób będzie mogło rozpocząć własną działalność gospodarczą; dostaną oni bezpłatną pomoc finansową w wysokości 40 tys. zł. W ramach projektu, każdy uczestnik może liczyć m.in. na bezpłatne szkolenia, materiały szkoleniowe i badania lekarskie.
Polecamy: Rząd zajmie się reformą urzędów pracy
Zdaniem prezydenta Tarnobrzega Norberta Mastalerza, projekt ma duże znaczenie dla miasta. "Cieszę się, że już widać pierwsze jego efekty" - dodał.
Dotychczas udział w projekcie wzięło 29 osób. Ośmioro założyło własną działalność gospodarczą, pozostali uczestnicy odbywają staż w przedsiębiorstwach zlokalizowanych na terenie Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Część z tych osób już podpisało umowy o pracę w firmie Pilkington Automotive - produkującej szyby samochodowe. Obecnie trwa kolejny etap rekrutacji do programu. Rekrutacja będzie prowadzona co dwa miesiące, aż do połowy 2014 roku.
Budżet projektu to 1,7 mln zł. Jest on współfinansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego z programu Kapitał Ludzki.
Kopalnia siarki w Machowie (obecnie dzielnica Tarnobrzega) została zamknięta w latach 90-tych. Surowiec wydobywano tam metodą odkrywkową. Teren wyrobiska zrekultywowano i utworzono w nim Jezioro Tarnobrzeskie. Powierzchnia lustra wody akwenu to 455 ha, a maksymalna głębokość wynosi ponad 40 metrów. (PAP)
