Pierwsza taka sieć burgerów tonie w długach. Zamyka lokale w Niemczech
Właściciel sieci wegańskich burgerów Swing Kitchen ogłosił upadłość z powodu milionowych długów. Niemieckie filie już zostały zamknięte. W planach jest restrukturyzacja, która ma uratować lokale w Austrii i Szwajcarii.
"Swing Kitchen" to austriacka sieć wegańskich burgerów założona w 2015 r. Jest to pierwsza w pełni wegańska sieć restauracji fast food na świecie, oferująca roślinne alternatywy dla klasycznych amerykańskich fast foodów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biedronka rozpycha się na Słowacji. Czy jest taniej niż w Polsce? Sprawdzamy
Problemy finansowe Swing Kitchen
Znana z wegańskich burgerów sieć Swing Kitchen stanęła przed poważnymi problemami finansowymi. W piątek (1 sierpnia 2025 r.) Schillinger Vegan Holding, właściciel marki, ogłosił upadłość. W Niemczech, w miastach takich jak Lipsk, działalność zakończono już kilka tygodni temu.
Holding ma zobowiązania wynoszące ok. 4,3 mln euro, a sama filia w Wiedniu-Mitte jest zadłużona na ok. 1,9 mln euro. Upadłość dotyka około 40 wierzycieli. Jak podaje portal derstandard.at, holding w pełni kontroluje Swing Kitchen w Austrii.
Albrecht Eltz, dyrektor generalny grupy, wskazuje, że problemy finansowe wynikają z kilku czynników, w tym z intensywnej ekspansji w czasie rosnących cen surowców i innych zmian gospodarczych. "To było po prostu trudne pod względem timingowym" - przyznał, cytowany przez austriacki dziennik "Kurier".
W planach jest przeprowadzenie sanacji bez samodzielnego zarządzania. Oznacza to, że firma przechodzi przez postępowanie sanacyjne (proces mający na celu jej uratowanie przed upadłością), ale dotychczasowy właściciel nie będzie już podejmował decyzji samodzielnie.
W ramach restrukturyzacji firma stawia na uproszczenie struktur, innowacje produktowe oraz poprawę doświadczeń klientów. Już w maju wprowadzono zaktualizowane menu we wszystkich lokalach.
Obecnie na stronie internetowej sieci widnieje pięć lokalizacji w Austrii i Szwajcarii. Restrukturyzacja ma uratować te filie, ale na ten moment ich przyszłość pozostaje niepewna.
Dyrektor pozostaje jednak optymistyczny. "Idziemy naprzód, aby nadal kształtować przyszłość gastronomii. Zarówno pracownicy, jak i klienci mogą liczyć na długoterminowe perspektywy. Myślimy przyszłościowo" - podkreślił w oświadczeniu prasowym.
Wegańskie lokale zamykają się w Polsce
Z problemami mierzy się także polska branża wege. Wraz z końcem marca 2025 r. zamknął się ostatni lokal Krowarzywa (sieć znana m.in. z roślinnych burgerów i wrapów). We Wrocławiu zamknięto Tajfun i Wilk Syty, a w Krakowie - Falla.
Problem polega na tym, że w Polsce widać wzrost zainteresowania kuchnią bezmięsną, ale rynek restauracji wegetariańskich (w tym wegańskich) wciąż jest mniejszy od lokali tradycyjnych.
- Wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu na tego typu kuchnię, praktycznie już wszystkie restauracje tradycyjne rozszerzyły swoje menu o pozycje przeznaczone dla osób odżywiających się w ten sposób. Bez wątpienia stanowi to bardzo dużą konkurencję dla wyspecjalizowanych w wegetariańskich posiłkach restauracji oferujących wyłącznie jeden rodzaj kuchni - przekazał redakcji WP Finanse dr Robert Orpych z WSB Merito.