Plany PKP Cargo: oszczędności, zwolnienia....

Ograniczenia zatrudnienia, oszczędności na remontach maszyn w zewnętrznych spółkach i wejście na niemiecki rynek - to plany PKP Cargo na najbliższe miesiące.

25.03.2009 | aktual.: 25.03.2009 17:29

Zarząd spółki na konferencji prasowej przekonywał, że kondycja Cargo nie jest zła. Wcześniej zaniepokojenie sytuacją w spółce przejawiali między innymi posłowie z komisji infrastruktury. W ich opinii sytuacja w PKP Cargo może pogorszyć wyniki całej Grupy PKP.

Prezes PKP Cargo Wojciech Balczun przekonywał, że spółka wciąż zachowuje pozycję drugiego przewoźnika w Unii Europejskiej i nie boryka się z takimi problemami jak inni narodowi przewoźnicy. Balczun powiedział, że spadek przewozów PKP Cargo jest spowodowany mniejszą produkcją polskiego przemysłu. W niektórych branżach jest to spadek o 30 - 40 procent. Prezes zaznaczył, że spółka działa w warunkach kryzysu i będzie sukcesywnie restrukturyzowana.

PKP Cargo planuje bliżej współpracować z niemieckim Portem Hamburg. Prezes Balczun powiedział, że w planach jest także przejęcie jednej z niemieckich spółek transportowych. Zaznaczył, że przejęcie niemieckiego przewoźnika pozwoli samodzielnie zbudować ofertę przewozową na terenie Niemiec.

PKP Cargo chce też starać się o wsparcie z budżetu państwa. Wojciech Balczun wyjaśnił, że wszystkie duże firmy transportowe w Unii Europejskiej takie wsparcie dostały. Jednym z rozwiązań jest dotacja w ramach rekompensaty za anulowane wcześniej umowy Cargo na wysokość 230 milionów złotych. W ten sposób zdaniem Balczuna firma nie musiałaby uzyskiwać zgody Unii Europejskiej na dotację. Prezes liczy, że te pieniądze mogłyby być przeznaczone na program dobrowolnych odejść z pracy i inwestycje w spółkę.

PKP Cargo w większym stopniu będzie stawiać na drobne remonty we własnych warsztatach. Prezes spółki zapowiedział, że poważne modernizacje taboru będą realizowane przez zewnętrzne firmy. Podkreślił, że Cargo ma pełną zdolność w zakresie sprzętu i zaplecza do realizacji napraw we własnym zakresie. W lutym powołano kolejną spółkę remontową w Szczecinie i w planach jest powołanie następnych.

W ramach restrukturyzacji PKP Cargo ogranicza też zatrudnienie. Prezes zapewnił, że nie oznacza to zwolnienia na poziomie siedmiu tysięcy pracowników. Spółka jednak nie będzie przedłużać umów na czas określony, a część pracowników skieruje na emerytury pomostowe i do pracy w spółkach remontowych PKP Cargo. W tej chwili w firmie nie świadczy pracy pięć i pół tysiąca osób.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)