PLN w czwartek w przedziale 4,10-4,22/EUR; na FI do piątku duża zmienność (opis)

29.08. Warszawa (PAP) - Zdaniem dilerów po złamaniu oporu 4,14 za euro złoty będzie się w czwartek utrzymywał w przedziale 4,10-4,22 za euro. Dilerzy spodziewają się, że do...

29.08.2012 | aktual.: 29.08.2012 16:53

29.08. Warszawa (PAP) - Zdaniem dilerów po złamaniu oporu 4,14 za euro złoty będzie się w czwartek utrzymywał w przedziale 4,10-4,22 za euro. Dilerzy spodziewają się, że do piątkowego przemówienia Bena Bernanke na rynku długu może panować duża zmienność, tak jak to miało miejsce w środę. W ich opinii dane o PKB wpłyną pozytywnie na krótki koniec krzywej i negatywnie na długi, jeśli okażą się słabsze od oczekiwań.

"Po złamaniu silnego oporu na 4,14 złotego za euro spodziewam się, że polska waluta będzie handlowana w granicach 4,10-4,22 za euro" - powiedział PAP Marcin Turkiewicz, diler walutowy z BRE Banku.

"Czwartkowe dane o PKB mogą dać impuls zarówno do dalszego osłabiania, jak i do wzmocnienia złotego w zależności od tego, czy okażą się gorsze czy lepsze od oczekiwań. Wciąż bardzo ważne pozostają sygnały od banków centralnych, dlatego rynki czekają na to zrobi EBC i co powie w piątek prezes Bernanke" - dodał.

W piątek o godzinie 16.00 rozpocznie się wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke w Jackson Hole.

GUS opublikuje w czwartek o godz. 10.00 dane o PKB w II kwartale.

"Środa przyniosła znaczne osłabienie złotego. Miało to związek z niespodziewaną obniżką stóp procentowych na Węgrzech. Rynek założył, że u nas może być podobnie. Wpisała się w to wypowiedź Marka Belki, o zmianie nastawienia RPP" - powiedział.

Prezes NBP Marek Belka powiedział we wtorek, że obecnie bardziej prawdopodobne są obniżki stóp procentowych niż podwyżki oraz że nastawienie RPP zmieniło się.

Bank centralny na Węgrzech obniżył we wtorek stopy procentowe o 25 pkt. bazowych. Główna stopa procentowa wynosi po tej obniżce 6,75 proc. To pierwsza obniżka stóp procentowych na Węgrzech od kwietnia 2010 r.

NA DŁUGU DO PIĄTKU DUŻA ZMIENNOŚĆ

Dilerzy spodziewają się, że do piątkowego przemówienia Bena Bernanke na rynku długu może panować duża zmienność, tak jak to miało miejsce w środę. Ich zdaniem dane o PKB wpłyną pozytywnie na krótki koniec krzywej i negatywnie na długi, jeśli okażą się słabsze od oczekiwań.

"Obecnie inwestorzy wyczekują na sygnał, który nada rynkowi kierunek. Bardzo ważne będzie piątkowe wystąpienie Bena Bernanke. Rynek ma wiele pomysłów na to co może i co powinno się stać i z tego powodu do końca tygodnia na obligacjach może panować duża zmienność" - powiedział PAP Sebastian Cichy, diler SPW z BNP Paribas.

"Gdyby czwartkowe dane o PKB okazały się słabsze od oczekiwań, to spodziewam się, będzie to miało pozytywny wpływ na krótkie obligacje i negatywny na długie" - dodał.

"W trakcie środowej sesji odnotowano dość duże obroty. Papiery na krótkim końcu zyskują, co jest spowodowane zarówno wczorajszą wypowiedzią prezesa Belki, jak i obniżeniem stóp procentowych na Węgrzech. Długi koniec jest wyceniany słabiej" - powiedział Cichy.

środa środa wtorek 16.30 9.35 16.15

EUR/PLN 4,1650 4,1100 4,1148 USD/PLN 3,3239 3,2770 3,2784 EUR/USD 1,2527 1,2542 1,2547

OK0714 4,14 4,16 4,18 PS0417 4,40 4,38 4,39 DS1021 4,88 4,84 4,85 (PAP)

mj/ ana/

Źródło artykułu:PAP
finansekursdług
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)