Podatnicy obawiają się fiskusa
2,4 mln zł — tylko tyle w ubiegłym roku wypłacono odszkodowań za błędy skarbówki. Poszkodowani przez US wygrali zaledwie 26 spraw i dalej wolą zadowalać się tylko odsetkami - pisze "Puls Biznesu".
05.05.2008 12:11
Z danych, jakie uzyskaliśmy w Ministerstwie Finansów (MF), wynika, że minimalnie wzrastają kwoty rekompensat wypłacanych za bezprawne decyzje organów skarbowych. Nadal są to jednak kwoty symboliczne, ponieważ sądy niechętnie przyznają odszkodowania skrzywdzonym przez fiskusa. Inna sprawa, że niewielu podatników decyduje się walczyć o swoje w sądach.
Kropla w morzu
W ubiegłym roku podatnicy wygrali 26 spraw odszkodowawczych, a do ich kieszeni wpłynęło 2,4 mln zł. Tylko tyle, ale to i tak najwięcej od kilku lat. W 2006 r. wypłacono 0,5 mln zł (84 sprawy), w 2005 r. — 0,8 mln zł (15 spraw).
Wypłacone kwoty to drobny procent tego, o co walczą podatnicy z fiskusem. Obecnie toczą się 32 procesy ze skarbówką, a łączna kwota wszystkich żądań opiewa prawie na 900 mln zł. Najwięcej, bo aż 213 mln zł, dochodzi Elektrim Megadex. Na drugim miejscu plasuje się Centrozap Katowice (100 mln zł), a na trzecim jest MCI Management, który za zniszczenie JTT Computer sądzi się o blisko 40 mln zł.
|
Polecamy: » Poradniki podatkowe » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej |
| --- |
|
Polecamy: » Poradniki podatkowe » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej |
Dlaczego podatnicy otrzymują tak mało odszkodowań? Bo zadowalają się odsetkami i nie chcą zadzierać z fiskusem.
_ Podatnicy mają opory przed procesowaniem się o odszkodowania, gdyż nie chcą narażać się skarbówce i np. sprowadzić na siebie dodatkowych kontroli. Nie każdego też stać na proces. Ponadto poszkodowani często zadowalają się odsetkami _ — mówi Dorota Szubielska, prawniczka, która wygrała m.in. w NSA sprawę dla Optimusa.
Wiecej na ten temat w "Pulsie Biznesu".