Podwyżki dla pracowników służby zdrowia? Obywatelski projekt trafi do komisji
Obywatelskim projektem o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia zajmą się komisje zdrowia oraz finansów publicznych - zadecydowali w czwartek posłowie. W środę pracownicy medyczni zagrozili strajkiem głodowym od 2 października, jeśli projekt nie zostanie uchwalony.
20.07.2017 17:15
Za dodatkowym skierowaniem projektu ustawy w sprawie warunków zatrudnienia w ochronie zdrowia do komisji finansów publicznych głosowało 436 posłów, 9 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Wcześniej posłowie odrzucili wniosek o niezwłoczne przystąpienie do drugiego czytania.
Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu, pod którym zebrano prawie 240 tys. podpisów, odbyło się w środę. Projekt ten przygotowało Porozumienie Zawodów Medycznych (PZM) skupiające kilkanaście związków i organizacji zrzeszających pracowników służby zdrowia.
Przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Tomasz Dybek zapowiedział w środę, że jeśli postulaty pracowników ochrony zdrowia nie zostaną spełnione, to 2 października rozpoczną oni strajk głodowy.
Poza uchwaleniem projektu obywatelskiego, pracownicy medyczni domagają się także powołania zespołu, który w trzy miesiące przygotuje ustawę regulującą zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia do 9 proc. PKB w ciągu 10 lat. PZM chce także powołania zespołu ekspertów, który maksymalnie do końca kadencji przygotuje projekt kompleksowej reformy służby zdrowia.
Wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko powiedziała w środę, że "kwestie, które zostały zaproponowane do uregulowania w obywatelskim projekcie, znalazły się w już uchwalonej ustawie w sprawie warunków zatrudniania w ochronie zdrowia".
Powiedziała też, że z szacunków MZ wynika, że w pierwszych trzech latach skutki realizacji obywatelskiego projektu sięgnęłyby 41 mld zł, a w ciągu 10 lat - ponad 388 mld zł. Oceniła, że takie obciążenie nie byłoby możliwe nawet przy proponowanym przez PZM wzroście finansowania ochrony zdrowia.
Na początku czerwca Sejm uchwalił przygotowaną przez rząd ustawę o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia pracowników medycznych. W tym samym czasie w Sejmie był już także złożony projekt obywatelski przewidujący wyższe stawki minimalnych wynagrodzeń, jednak mimo apeli opozycji i medyków projekty te nie były rozpatrywane wspólnie.
Zgodnie z projektem obywatelskim wynagrodzenia pracowników wykonujących zawody medyczne miałyby systematycznie wzrastać od połowy tego roku, tak by 1 lipca 2019 r. osiągnęły poziom właściwy dla danej grupy zawodowej. Wynagrodzenie ma zależeć m.in. od kwalifikacji pracownika.
Zdaniem związkowców lekarze ze specjalizacją powinni zarabiać przynajmniej 3-krotność przeciętnego wynagrodzenia, a bez specjalizacji - 2-krotność.
Zobacz także
Pielęgniarki, położne, fizjoterapeuci i diagności laboratoryjni (w zależności od wykształcenia i specjalizacji) zarabialiby minimum od 1,5 do 2 średnich krajowych. Taka sama byłaby rozpiętość wynagrodzeń ratowników medycznych, elektroradiologów, dietetyków i logopedów.
Z kolei minimalne wynagrodzenia farmaceutów i psychologów określono między 1,75 a 2 średnimi krajowymi. Autorzy projektu chcą także określenia minimalnych wynagrodzeń dla innych osób zatrudnionych w podmiotach leczniczych (od 0,75 do 1,25 średniej krajowej).
Zgodnie z uchwaloną ustawą rządową (obecnie czeka ona na podpis prezydenta) docelowa wysokość najniższego wynagrodzenia zasadniczego będzie osiągnięta po upływie okresu przejściowego - do końca 2021 r. Pierwsze wzrosty - o co najmniej 10 proc. różnicy między wynagrodzeniem zasadniczym a minimalnym - zaplanowano od 1 lipca tego roku. Następnie będzie ono podwyższane corocznie o co najmniej 20 proc. tej różnicy.
Na podstawie prognozy wysokości przeciętnego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej resort zdrowia przedstawił szacunkowe wyliczenia docelowej wysokości minimalnego wynagrodzenia (tej, która będzie obowiązywała od 2022 r.).
Wynika z nich, że minimalne wynagrodzenie lekarzy specjalistów będzie wynosiło niecałe 6,4 tys. zł, lekarzy z pierwszym stopniem specjalizacji niecałe 5,9 tys. zł, lekarza bez specjalizacji ok. 5,3 tys. zł, a stażysty prawie 3,7 tys.
Farmaceuci, fizjoterapeuci, diagności laboratoryjni i inni pracownicy medyczni z wyższym wykształceniem mają zarabiać minimum 5,3 tys. zł (jeśli mają specjalizację) lub 3,7 tys. zł (jeśli jej nie mają).
Pielęgniarka z tytułem magistra i ze specjalizacją ma zarabiać co najmniej 5,3 tys. zł. Minimalne wynagrodzenie pielęgniarki bez tytułu magistra, ale ze specjalizacją określono na 3,7 tys. zł, a bez specjalizacji - na 3,2 tys. zł.
Fizjoterapeuci i inni pracownicy medyczni ze średnim wykształceniem będą zarabiać minimum 3,2 tys. zł.
Najniższe miesięczne wynagrodzenie określone w ustawie dotyczy podstawowego wynagrodzenia brutto, nie obejmuje więc dodatków, np. za pełnione dyżury. Do nowych przepisów będą musiały dostosować się wszystkie placówki medyczne - zarówno publiczne, jak i prywatne.(PAP)