Polacy pracują dużo, ale mało efektywnie
Choć Polacy są w światowej czołówce pod względem liczby przepracowanych godzin, to spora część z nich jest mało efektywna - pisze "Rzeczpospolita".
06.08.2014 | aktual.: 07.08.2014 11:20
Dane o zapracowaniu - unijne statystyki Eurofound czy światowe OECD - są jednak nieco na wyrost, bo nie uwzględniają ile przeznaczamy na zajęcia niezwiązane z pracą. A tymczasem na miejsce lidera wśród pochłaniaczy czasu awansował internet, a zwłaszcza portale społecznościowe.
Według badań firmy Sedlak & Sedlak niemal siedmiu na dziesięciu Polaków (69 proc.) korzysta w pracy z sieci w celach prywatnych, a co czwarty przeznacza na to średnio ponad 6 godzin tygodniowo, czyli ponad godzinę dziennie.
Zdaniem szefów, wchodzenie przez pracowników chociażby na portale społecznościowe to strata w ciągu miesiąca kilku "etatów". Głównie dotyczy to dużych firm i instytucji. W małych przedsiębiorstwach pracownicy często nie mają na to czasu. Pracodawcy twierdzą, że podwładni są rozkojarzeni i zwyczajnie pracują mniej niż to wynika z ich umów o pracę, co za tym idzie firma traci krocie.
Jakiś czas temu badania na ten temat przeprowadziła też firma Gemius. Okazało się, że aż co drugi pracownik przegląda w pracy internet w celach prywatnych. Co piąty pracownik na przeglądanie stron w sieci poświęca godzinę, co dziesiąty - dwie godziny. Najbardziej ulubione strony internetowe to portale społecznościowe. Na drugim miejscu są różnego typu komunikatory. Zaglądanie na aukcje internetowe również cieszy się dużą popularnością . Niezłą rozrywkę w pracy zapewnia nam też przeglądanie poczty i zabijanie nudy poprzez wyszukiwanie demotywatorów i granie online.
Sposobów na marnowanie czasu w pracy jest więcej - wśród nich rządzą: dodatkowe przerwy na posiłek, kawę (49 proc.), prywatne rozmowy telefoniczne (38 proc.) czy plotki (34 proc.).