Polak dostanie 55 tys. funtów odszkodowania
Daniel Brzeziński pracował w firmie handlowej Edgar (Irlandia Północna) od marca 2011 roku do stycznia 2013 roku. Został z niej zwolniony. W zamian otrzyma odszkodowanie
.
Polakowi płacono 114.48 funtów tygodniowo mniej niż wynosi płaca minimalna. W pracy zwracano się do niego: "fenian" (określenie to oznacza irlandzką nacjonalistyczną walkę zbrojną przeciwko Brytyjczykom, zwrot jest również używany w Szkocji wobec katolików pochodzenia irlandzkiego, w tym kibiców Celticu - red.), a szefostwo mówiło mu wprost, by "wracał do swojego kraju".
Ponadto Brzezińskiemu, mimo iż wykorzystał 4 tygodnie urlopu, pracodawca zapłacił jedynie za dwa.
Sąd pracy uznał więc, jak podaje BBC, że Polak został niesprawiedliwie zwolniony, a narodowość i religia były "kluczowymi czynnikami", którymi kierował się pracodawca. Brzeziński dostanie odszkodowanie w wysokości 55 tys. funtów.
Firma przedstawiając swoją wersję wydarzeń zapewniała, że wysłała do Brzezińskiego pismo informujące o tym, że został zwolniony za "ciągłe agresywne zachowanie". Sąd odrzucił tłumaczenie uznając je za próbę stworzenia pozoru, że Brzeziński zostały zwolniony z pracy za wykroczenia.
"W rzeczywistości Polak został zwolniony niesprawiedliwie, a likwidacja jego stanowiska pracy miała podłoże dyskryminacji" - uzasadnił sąd.
Ta próba "zatarcia śladów poprzez stworzenie fałszywego listu" była czynnikiem, który zaważył na wysokości odszkodowania, które przyznano Danielowi Brzezińskiemu.
bor,JK,WP.PL
