Polska może za to słono zapłacić. Jesteśmy liderem w UE
Komisja Europejska nałożyła na Polskę siedem postępowań z powodu nieterminowego wdrożenia unijnych dyrektyw. Może to skutkować nałożeniem kar finansowych, a także straconymi szansami dla przedsiębiorców - podaje "Rzeczpospolita".
29.01.2024 13:24
W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska poinformowała o wszczęciu siedmiu postępowań wobec Polski z powodu nieterminowego wdrożenia unijnych dyrektyw. To pierwszy krok w procedurze, która może zakończyć się nałożeniem na nasz kraj wysokich kar finansowych - podaje "Rzeczpospolita".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Milioner radzi w co dziś opłaca się inwestować - Marian Owerko - Biznes Klasa #15
Polska liderem w nieterminowości
Jak donosi dziennik, dwie sprawy dotyczą kwestii podatkowych. Jedna z nich dotyczy tzw. minimalnego podatku dochodowego, który ma na celu obciążenie międzynarodowych firm unikających opodatkowania. Druga sprawa dotyczy dyrektywy DAC7, która nakłada na operatorów internetowych platform sprzedażowych nowe obowiązki sprawozdawcze. Polska nie wdrożyła tej dyrektywy w terminie.
Polska nie wdrożyła również w terminie dyrektywy o tzw. Niebieskiej Karcie. To specjalne zezwolenie na pobyt dla osób spoza UE, którzy w Polsce podejmują pracę wymagającą wysokich kwalifikacji.W rezultacie cudzoziemcy, którzy chcą pracować w Polsce, mogą wybrać inne kraje UE, które już wdrożyły dyrektywę.
Komisja Europejska wszczęła też postępowania wobec Polski w związku z nieterminowym wdrożeniem trzech dyrektyw unijnych: o ładowarkach elektrycznych, o usługach kredytowych oraz handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych. W każdym z tych przypadków Komisja wysłała do polskiego rządu pisemne ostrzeżenie.
Jeśli państwo członkowskie nadal nie spełni wymagań, Komisja może wnieść sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Może również domagać się nałożenia na państwo członkowskie kary pieniężnej.
Szansa dla przedsiębiorców
Polska nie wdrożyła w terminie kilkunastu innych dyrektyw unijnych. W przypadku dyrektywy o sygnalistach czy o prawach autorskich, Komisja Europejska skierowała sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Dyrektywa o prawie autorskim miała zostać wdrożona do 7 czerwca 2021 r. O szybkie jej wdrożenie zabiegają środowiska filmowców oraz wydawców prasy, które widzą w niej szansę na zwiększenie dochodów z eksploatacji swoich dzieł w internecie. Przeciwne temu są wielkie platformy cyfrowe, które obawiają się dodatkowych kosztów.
Polska nie wdrożyła dyrektywy o prawach autorskich w terminie, w związku z czym Komisja Europejska nałożyła na Polskę kary finansowe w wysokości 13 700 euro za każdy dzień opóźnienia.