Polska Razem: potrzebne europejskie embargo na węgiel z Rosji
Polska Razem Jarosława Gowina proponuje wprowadzenie europejskiego embarga na węgiel z Rosji - powiedział we wtorek europoseł tej partii Marek Migalski. Ma ono pomóc polskiemu górnictwu, a także wywierać presję na Rosję w kontekście Ukrainy - uważa.
06.05.2014 | aktual.: 06.05.2014 11:35
- Polska Razem Jarosława Gowina proponuje wprowadzenie europejskiego embarga na węgiel z Rosji. Chodzi o wszczęcie procedury antydumpingowej i zablokowanie importu do UE rosyjskiego węgla - mówił europoseł na konferencji prasowej w Sejmie.
Zdaniem Migalskiego embargo to realny pomysł. - My po to jesteśmy w UE, by wykorzystywać te narzędzia - przekonywał. Jak dodał, Polska Razem zwróci się do premiera Donalda Tuska o uruchomienie europejskich mechanizmów, dzięki którym można byłoby wprowadzić takie embargo.
Jak tłumaczył, propozycja Polski Razem ma na celu "uratowanie polskiego węgla", pomoc polskiemu górnictwu, ale ma być także elementem wywierania presji na Rosję.
Według Migalskiego "Rosja musi zapłacić za to, co robi u naszego wschodniego sąsiada". Polityk ocenił, że wprowadzanie kolejnych sankcji wobec poszczególnych Rosjan nie przynosi efektów. - To nie Rosjanie zaatakowali Ukrainę, to Rosja zaatakowała, dlatego Rosja, Kreml musi ponieść tego konsekwencje - oświadczył.
Migalski zwrócił także uwagę, że temat węgla stał się ważną częścią obecnej kampanii do PE. Przypomniał, że od poniedziałku na Śląsku przebywa Tusk, który - jak wskazał Migalski - "mówi o rehabilitacji węgla".
- Warto zadać sobie pytanie, kto dziś rehabilituje, a kto ten węgiel zabijał kilkanaście lat temu. W ciągu rządów Jerzego Buzka zamknięto 23 kopalnie, wyrzucono na bruk 110 tys. górników. To nie było potrzebne i konieczne - stwierdził Migalski. Dodał też: - To właśnie ekipa Donalda Tuska, ludzie, którzy dziś reprezentują PO, szczególnie w woj. śląskim, są odpowiedzialni za to, że polskie górnictwo znajduje się w fatalnej kondycji.
Tusk w poniedziałek wieczorem spotkał się z przedstawicielami kilkunastu górniczych central związkowych w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Przed spotkaniem szef rządu mówił o tym, że z punktu widzenia polskiego rządu węgiel ma być strategicznym fundamentem bezpieczeństwa energetycznego kraju. Tusk wskazywał, że rozmowa w najbliższych dniach będzie dotyczyła m.in. możliwości obniżenia kosztów wydobycia i zaangażowania publicznych środków w ochronę polskiego węgla.
We wtorek przed południem w Katowicach rozpocznie się "szczyt węglowy" z udziałem Tuska, a także wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego, przedstawicieli górniczych związków zawodowych, ekspertów i menedżerów. Zebrani będą dyskutować o sytuacji branży górniczej.