Polskie firmy zwolnią prawie 100 tysięcy osób
Kryzys na rynkach finansowych powoli przenosi się na rynek pracy. Coraz więcej firm zapowiada zwolnienia grupowe - czytamy w "Polsce".
05.11.2008 16:03
W grudniu na bruk trafi 900 pracowników firmy Tele-Fonika Kable - największego w Polsce i czwartego w Europie producenta kabli. A jeszcze niedawno wydawało się, że sytuacja firmy zatrudniającej 4,7 tys. osób jest dobra: 70 proc. produkcji trafiało na eksport, w ubiegłym roku firma zwiększyła zatrudnienie o 500 osób.
To nie pierwszy zakład, który padł ofiarą spowolnienia gospodarczego na Zachodzie. Wcześniej skutki kryzysu odczuły koncerny motoryzacyjne. Po tym, jak w Europie Zachodniej gwałtownie załamał się popyt na nowe auta, FSO na Żeraniu i Fiat w Gliwicach nie przedłużyły umów pracownikom tymczasowym.
Polecamy: » Raport specjalny: Czy Polskę dotknie kryzys? » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1474239600&de=1474299000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=USDPLN&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CHFPLN&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1"/>
Eksperci są zgodni: podobne decyzje podejmą w najbliższym czasie tysiące polskich firm. Wprawdzie recesja nam nie grozi, a jedynie zwolnienie dynamiki rozwoju, ale wiele firm, zwłaszcza nastawionych na eksport, może mieć kłopoty.
Zwalniać pracowników będzie branża budowlana. Deweloperzy rezygnują z realizacji zaplanowanych projektów mieszkaniowych, bo wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych i coraz większe obostrzenia w ich udzielaniu sprawiają, że popyt na nowe mieszkania jest obecnie nawet dwa razy niższy niż kilka miesięcy temu.
Więcej w "Polsce".